Tesla Cybertruck robi wielkie wrażenie na oglądających, budzi duże emocje i nikogo nie pozostawia obojętnym. Mogłoby się jednak wydawać, że ten model, w USA kosztujący od 81 985 dolarów (w przeliczeniu: 330 tysięcy złotych), pozostanie jedynie „atrakcją” marki i jej swoistą reklamą. Amerykanie mówią na takie samochody „halo car”. Wielu dziennikarzy stawiało, że Cybertruck będzie wzbudzał kontrowersje i zachęcał do zakupu „zwykłych” modeli Tesli, ale sam pozostanie raczej modelem niszowym. Wygląda na to, że się mylili.
Cybertruck na podium
Amerykańska firma Kelly Blue Book, zajmująca się badaniami rynku motoryzacyjnego, opublikowała statystyki dotyczące sprzedaży aut elektrycznych w trzecim kwartale 2024 roku w USA. Pozycja drogiego i nietypowego Cybertrucka może zaskoczyć. Zajął trzecie miejsce. Z wynikiem 16 692 nowych właścicieli w trzecim kwartale, zasłużył na brązowy medal na liście bestsellerów.
Jego awans na miejsce trzecie odbył się kosztem Forda Mustanga Mach-E, który spadł na miejsce czwarte – jego sprzedaż w porównaniu z analogicznym okresem roku 2023 spadła o prawie 10%, do 13 392 egzemplarzy. Piąte miejsce zajęła Honda Prologue, która nie jest dostępna w Europie (12 644 sztuk), a szóste – Hyundai Ioniq 5 (11 590).
W pierwszej dziesiątce zmieściły się jeszcze takie auta, jak Chevrolet Equinox, Chevrolet Blazer, Rivian R1S i Cadillac Lyriq. Do kogo należą dwa miejsca na podium, o których nie napisaliśmy – czyli jakie samochody są najlepiej sprzedającymi się autami EV w USA?
Tesla bierze wszystko
To raczej nie stanowi zaskoczenia. Trzecie miejsce w trzecim kwartale zajęła Tesla Cybertruck, drugie – Model 3 (58 423 aut, wzrost sprzedaży o 9,7%), a pierwsze: Tesla Model Y (86 801 aut, spadek o 9,1%).
Kogo, oprócz Tesli, można nazywać wygranym amerykańskiego trzeciego kwartału? Największe wzrosty zanotowały: Cadillac Lyriq (wzrost o 139,4% do 7224 sztuk), Ford F-150 Lightning (wzrost 104,5% ale wynik na poziomie 7162 nadal oznacza wielką stratę do Cybertrucka), Nissan Leaf (wzrost 187,5% do 4514) i Lexus RZ (wzrost o 96,7% do 2742). Sprzedaż Toyoty bZ4X wzrosła o 45,3% do 4109. Z kolei bliźniaczy model Subaru Solterra uzyskał skromniejszy wzrost (o 34,4%, do 3,752).
Nie wszystkim szło dobrze
Na liście bestsellerów pojawili się także przegrani. Sprzedaż VW ID.4 spadła o 57,8% do 4518, Tesla Model S straciła 46,7% (do 1669 aut), Hyundai Ioniq 6 stracił 56,9% (do 2,158 samochodów), Audi Q8 e-tron znalazł tylko 1745 nabywców (spadek 51,5%), a zainteresowanie BMW i7 spadło o 47% do zaledwie 573 sztuk. Najmniej popularnym pojazdem elektrycznym w Ameryce był Genesis G80. Kupiło go tylko 155 osób – o 67,1% mniej niż w trzecim kwartale 2023 roku. W trzecim kwartale 2024 roku nie znaleźli się chętni na Mazdę MX-30.
W klasyfikacji marek przoduje – co nie zaskakuje – Tesla (166 923 sprzedanych aut). Drugie miejsce należy do Forda (23 509 sztuk – wielka różnica i 12-procentowy wzrost), a trzecie do Chevroleta (19 993 aut, wzrost o 25,6%). Czy sprzedaż Cybertrucka nadal będzie szła tak dobrze? Być może klienci, którym to auto się podoba, kupią je już teraz, a później wielki pickup spadnie w statystykach. Ale sytuację Tesli poprawi z pewnością oczekiwany lifting Modelu Y.
MA