Fabryka w Galicji
MG, producent samochodów należący do chińskiego koncernu SAIC Motor, rozważa założenie swojej pierwszej unijnej fabryki pojazdów elektrycznych w hiszpańskiej Galicji. Decyzja ma zapaść do 30 września tego roku, a fabryka ma rozpocząć działalność do 2027 roku.
Są alternatywy, ale…
Alternatywne lokalizacje to Węgry i Czechy ze względu na niższe koszty pracy. Tę pierwsza lokalizację ze względu na liczne rządowe dotacje wybrał już inny chiński gigant BYD. Jednak Hiszpania oferuje lepsze połączenia logistyczne z Wielką Brytanią, kluczowym rynkiem dla MG. Ponadto w Hiszpanii producent ma swoje centrum logistyczne (Barcelona), które zaopatruje w pojazdy region południowej Europy. Oprócz Galicji mówi się, że SAIC nawiązał już kontakty w autonomicznych regionach Kantabrii (około Santander) i Aragonii.
Innym czynnikiem świadczącym na korzyść Hiszpanii jest już silna obecność MG w tym kraju. W ubiegłym roku MG ZS EV był najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w Hiszpanii. Natomiast w kwietniu MG4 (wcześniej importowany z Chin) odniósł ten sam sukces. MG chciałby mieć docelowo w tym kraju 100 lokalizacji serwisowych, a do tej pory „stworzył” już w Hiszpanii około 500 miejsc pracy.
Ucieczka przed cłem
Jednak głównym celem położonej na terenie Unii Europejskiej fabryki jest zapewne ominięcie wysokich ceł importowych na pojazdy produkowane w Chinach. Dla SAIC ta stawka została skorygowana przez władze unijne do 37,6 % (oprócz dziesięcioprocentowego cła przywozowego, które i tak stosuje się). W grę wchodzą więc niebagatelne pieniądze.
W Polsce na ofertę firmy składają się obecnie kompaktowy MG ZS, przestronniejszy MH HS i w pełni elektryczny MG4. Ten ostatni jest jednym z najtańszych elektryków na naszym rynku (na stronie otomoto.pl, można go kupić już od 127 000 zł).
RaWa