Długo wyczekiwana propozycja
Na nowego eTrucka wpłynęło już 800 zamówień. Dostawy do klientów mają ruszyć w maju, wówczas dostarczonych zostanie pierwsze 200 egzemplarzy. Pozostałe zamówienia zrealizowane zostaną w 2025 r., gdy ruszy wielkoseryjna produkcja modelu w fabryce Man-a w Monachium. Jest to ważny moment w transformacji marki, która zakłada, że do 2030 r. 50% produkcji stanowić będą bateryjne pojazdy elektryczne.
Man eTruck
Niemiecki producent rozpoczyna elektryfikacje od najcięższej gamy – modelu eTGX oraz eTGS. Oba pojazdy dostępne są w 3 wariantach silnikowych oferujących od 333 do 544 KM. Modułowa konstrukcja umożliwia wyposażenie ich w pakiety od 3 do 6 akumulatorów wykorzystujących technologię NMC (240 – 480 kWh). Dopracowany system wysokonapięciowy charakteryzujący się dużą efektywnością umożliwić ma pokonanie do 600 km na jednym ładowaniu.
Gotowy na szybkie ładowanie
Man jako pierwszy producent w Europie oferuje możliwość wyposażenia pojazdu w ładowarkę pokładową wykorzystującą technologię MCS pozwalającą na ładowanie o mocy do 750 kW. Standardowo pojazd wyposażony jest w złącze CCS gotowe przyjąć 170 bądź 375 kWh (w zależności od wersji).
Pierwsi klienci
Pierwsze oficjalne zamówienie na elektrycznego MAN-a w Polsce złożone zostało przez Grupę Tobi. Jak podkreśla prezes Bielskiej spółki Tomasz Wieczorek firma od zawsze starała się wdrażać nowe technologie jako jedna z pierwszych. Organizacja chce być postrzegana jako rozwojowa i chętna do nauki (czasem nawet na własnych błędach). Początkowo pojazd wykorzystywany będzie na trasach lokalnych w okolicach Ostrawy i Śląska. Przewoźnik zadeklarował, że to pierwszy z 4 planowanych eTrucków, które zamierza pozyskać w najbliższym czasie. Wraz z rozwojem floty eHDV planuje on również ambitny rozwój infrastruktury ładowania na bazie, która obejmować będzie dwie stacje ładowania o mocy 400 i 100 kW.
Elektromobilność zaczyna być zauważalna
W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. w UE zarejestrowanych zostało 268 766 pojazdów ciężarowych (23% więcej niż w analogicznym okresie 2022 r.). 95,5% z nich stanowiły auta wyposażone w silnik wysokoprężny (diesel). W strukturze sprzedaży coraz wyraźniej zarysowuje się jednak rozwój elektomobilności. Elektryczne pojazdy ciężarowe zanotowały imponujący wzrost 321,7%, osiągając sprzedaż na poziomie 3 918 egzemplarzy, odpowiadając za 1,5% rynku. W głównej mierze jest to zasługa Niemiec i Holandii, do których trafiło 65% zarejestrowanych w UE eHDV.
Polska wciąż w tyle
Liczba rejestracji całkowicie elektrycznych samochodów ciężarowych w Polsce utrzymuje się, natomiast na niższym poziomie niż w pozostałych państwach członkowskich UE. Według licznika elektromobilności prowadzonego przez PSPA oraz PZPM pod koniec 2023 r. w Polsce zarejestrowanych było łącznie 113 eHDV. Niezbędnym czynnikiem do rozwoju rynku są niewątpliwie od dawna wyczekiwane w Polsce dopłaty do zakupu nisko emisyjnych ciężarówek, które umożliwią polskim przewoźnikom ich zakup i zachowanie konkurencyjności na europejskim rynku.
Piotr Ziółkowski, EV Klub Polska