Okiem elektromobilnego praktyka
Malkontenci i przeciwnicy elektromobilności, co jakiś czas poddają krytyce sens transformacji napędowej, której jesteśmy świadkami od dobrych kilku już lat. Wiedza części z nich o zeroemisyjnym transporcie opiera się w dużej mierze na zasłyszanych półprawdach lub tak bardzo popularnych dziś i rozpowszechnionych fake newsach. Te, jak wiadomo "klikają" się najlepiej. Wato jednak czasem posłuchać głosu praktyka, który w tym konkretnym przypadku przejechał elektrycznym autem w ciągu roku 30 tys. km i skrupulatnie zestawił koszty eksploatacji Kia EV6 z poprzednim swoim spalinowym samochodem. Twarde fakty mówią same za siebie. Zobaczmy, jak to wyglądało w praktyce.
Motorsport

Kiedy jeden z najlepszych kierowców wyścigowych, wicemistrz prestiżowej serii Porsche Mobil 1 Supercup - Kuba Giermaziak, w jednym z wywiadów powiedział, że uwielbia samochody elektryczne i właśnie zamówił Teslę, było to dla wielu niemałym szokiem. Człowiek z “benzyną we krwi” będzie czerpał radość z jazdy samochodem elektrycznym? Bez dźwięku silnika, wydechu i zapachu paliwa? Ten przykład pokazuje, że transformacja napędowa jest faktem. Przemiany widzimy gołym okiem po wciąż przybywających na naszych ulicach samochodach elektrycznych. Zmiany naturalną koleją rzeczy dotknęły też świat motorsportu. Formuła E czy Extreme E nie bez powodu mają coraz więcej zwolenników.

Infrastruktura Tesli

Sieć Superchargerów Tesli jest ważnym argumentem dla rozważających zakup amerykańskiego auta (ale nie tylko) i istotnym ułatwieniem życia tym, którzy już nimi jeżdżą. Jak wygląda sprawa z ładowarkami obecnie, ile kosztuje naładowanie produktów Elona Muska i czy oferowane ceny są konkurencyjne oraz czy i gdzie pojawią się nowe stacje? Zobaczmy.

Test redakcyjny

Jako jedni z pierwszych w Polsce mieliśmy okazję przetestować najnowszą generację Kona EV, czyli najbardziej przystępną receptę na elektromobilności od Hyundaia. Jednak czy najnowsza propozycja od koreańskiej marki jest warta uwagi, a błędy poprzednika zostały naprawione? Sprawdzamy!

Maxus

Według raportu ekspertów globalnego giganta usług on-line - grupy olx, tylko od 2016 roku w Chinach zadebiutowało aż 50 nowych marek samochodów elektrycznych. Sektor motoryzacyjny z Państwa Środka nie tylko imponuje wielkością, ale i młodym wiekiem. Aż 58% marek samochodowych ma bowiem mniej niż 10 lat, a na rynku działa ponad 400 producentów samochodów BEV i PHEV. Jednak korzenie jednej z firm motoryzacyjnych z Chin sięgają znacznie głębiej. Przyglądamy się uważnie marce Maxus, która radzi sobie coraz lepiej na zagranicznych rynkach. Producent również w Polsce ma dość ambitne cele sprzedażowe.