Elektromobilność dziś i jutro
Końcówka starego roku, to dobry czas na podsumowania i zastanowienie się, co przyniesie rok kolejny. Jaki był rok 2024 w świecie elektrycznej motoryzacji? Na pewno ciekawy intensywny, trudny i pełen przełomowych wydarzeń. Nie da się w jednym tekście "ogarnąć" wszystkich wątków, dlatego przypominamy naszym, subiektywnym zadaniem najważniejsze momenty i wybiegamy w niedaleką przyszłość, sprawdzając, co może nas czekać niebawem. Zobaczmy.
Yutong

Elektromobilność coraz śmielej wkracza w kolejne segmenty transportu. W ostatnich miesiącach wiele razy wspominaliśmy o elektrycznych autobusach miejskich, a nawet odwiedziliśmy fabrykę firmy Yutong w Chinach. Jednak ta chińska firma w swojej elektrycznej gamie oferowanych modeli nie ogranicza się do autobusów. Kolejnym segmentem, po który sięga są... autokary. W ramach testu nazwanego "Yutong T15E Extreme Cold Challenge" mieliśmy okazję sprawdzić możliwości tego pojazdu w warunkach zimowych w Finlandii. Wyniki okazały się imponujące!

Historia motoryzacji

Audi, to jedna z najbardziej lubianych przez polskich kierowców marek. Jej droga do segmentu premium nie była jednak prosta. Przedstawiamy historię firmy od czasów, kiedy o nazwie Audi jeszcze nie myślano, aż do dzisiejszej, „elektrycznej” epoki.

Elektromobilna Europa

Finlandia, położona w sercu Europy Północnej, jest jednym z najnowocześniejszych krajów na kontynencie, łączącym innowacyjność z dbałością o naturę. Z dynamiczną gospodarką opartą na technologii, silnym przemyśle leśnym, kraj jest również jednym z liderów w Europie pod względem jakości życia. A elektromobilność? Jedne z najniższych w Europie stawek ładowania aut elektrycznych i produkcja stali nierdzewnej dla Cybertracka Tesli. Tyle na początek. Zobaczmy, co jeszcze.

„Pod lupą” elektromobilnych

Większość osób wybierających samochód elektryczny przewiduje jego ładowanie w warunkach domowych. Aby robić to łatwo i bezpiecznie warto wybrać dobrze dopasowany produkt. Jedną z opcji jest wallbox od polskiego producenta, któremu jakością i wykonaniem bliżej do jakości określanej mianem przysłowiowego „Mercedesa”, niż dajmy na to Smarta. Oczywiście, nie ujmując temu ostatniemu.