Stellantis

Leapmotor: Lafa 5 na prąd zadebiutuje w Monachium

Kompletna specyfikacja – moce, pojemności akumulatorów netto, architektura (400 czy 800 V?), prędkości ładowania – ma zostać ujawniona w Monachium
Źródło zdjęcia: Stellantis

– Leapmotor zamierza pokazać „gorące” nowości podczas salonu w Monachium
– Wśród nich będzie Lafa 5, czyli pięciodrzwiowy hatchback na prąd
– Auto posadowione będzie prawdopodobnie na platformie LEAP 3.5, czyli tej, którą wykorzystuje crossover B10

Leapmotor ze wsparciem Stellantisa

Leapmotor to chińska marka aut elektrycznych, której europejską ekspansję wspiera Stellantis. Ten wielki koncern jest strategicznym udziałowcem i współtwórcą spółki Leapmotor International odpowiedzialnej za sprzedaż poza Chinami.

To daje Leapmotorowi przewagę: stoi za nim największych koncernów motoryzacyjnych świata z dostępem do sieci dystrybucji, serwisu i finansowania. I dlatego firma nie zwalnia z prezentowaniem nowych modeli.

Lafa 5 – debiut już wkrótce w Monachium

Nowością jest Lafa 5 – pięciodrzwiowy hatchback zapowiedziany tuż przed premierą na IAA Mobility w Monachium (impreza rusza 8 września – przyp. red.). Teasery, czyli zapowiadające zdjęcia, pokazują czystą, zwartą sylwetkę z krótką maską, agresywnie narysowanymi LED-owymi reflektorami, wyraźnie zarysowanymi tylnymi błotnikami i świetlną listwą biegnącą przez całą klapę. Na dachu widać moduł LiDAR, który sugeruje zaawansowany układ asystentów kierowcy i rozwinięte funkcje półautonomiczne. Całość prezentuje się dynamicznie i dość sportowo.

Napęd na tył, kompaktowe parametry

„Pod skórą” spodziewamy się platformy LEAP 3.5: tej samej, którą wykorzystuje crossover B10. To oznacza napęd na tylne koła i jeden silnik osiągający ok. 215 KM. Pojemność baterii, jakiej się spodziewamy, to 67,1 kWh brutto. Marka chce więc uzyskać następujące zalety: zwrotność RWD, umiarkowaną masę, sensowny zasięg w realnym użytkowaniu i możliwość szybkiego ładowania. Kompletna specyfikacja – moce, pojemności akumulatorów netto, architektura (400 czy 800 V?), prędkości ładowania – ma zostać ujawniona w Monachium.

Rekordowy czas marki

Lafa 5 przybywa, by poprawić sytuację… która i tak prezentuje się dobrze. Leapmotor ogłosił rekordowy miesiąc sprzedaży. W sierpniu dostarczył 57 066 aut w sierpniu, co oznacza wzrost o 88% rok do roku.

W gamie producenta są już modele pokrywające kluczowe nisze – od miejskiego T03, przez większe crossovery jak C10 czy B10. W planach jest także limuzyna. Europejskie portfolio ma się szybko poszerzać dzięki wsparciu Stellantisa, który ma do dyspozycji kanały dealerskie, know-how homologacyjne i lokalne instytucje finansujące. W końcu na Starym Kontynencie liczy się nie tylko cena i specyfikacja, ale też zaufanie do sieci serwisowej, dostęp do części i przewidywalne TCO.

Rywale z Europy

Konkurencja? Lafa 5 celuje w następujące modele: Volkswagen ID.3, Cupra Born, Peugeot e-308, Opel Astra Electric, MG4, BYD Dolphin, Renault Megane E-Tech. Na liście rywali znajdzie się też nowy Nissan Leaf, który jednak stanie się crossoverem. Z podniesionymi samochodami Leapmotor także rywalizuje – w tych czasach klienci na elektryka tej wielkości zwykle dokonują przecież wyboru między SUV-ami a kompaktami. Dobrze, że segment tych ostatnich mimo wszystko sukcesywnie się powiększa.

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 

Argumenty? Poczekamy, aż poznamy te dotyczące zasięgu, osiągów, a przede wszystkim ceny. Dla porównania, ID.3 startuje od 137 690 zł w budżetowej wersji Pure, z baterią 52 kWh.

Warto jednak bacznie obserwować rozwój marki Leapmotor. Trwa budowa jej rozpoznawalności – od obecności na wielkich salonach, przez uruchamianie sprzedaży na kolejnych rynkach, po kontrakty flotowe i współpracę z lokalnymi partnerami. Dla europejskich klientów, fakt powiązań ze Stellantisem może sprawić, że Leapmotor będzie budził większe zaufanie niż inne chińskie firmy. I to może być jej „tajna broń”.

PMA

REKLAMA