Raport J.D. Power 2025

Ładowanie aut elektrycznych coraz lepsze. Superchargery ocenione najwyżej

Po raz piąty z rzędu najwyżej ocenianą siecią szybkiego ładowania w USA została Tesla Supercharger
Źródło zdjęcia: Tesla

– Amerykańska branża publicznych stacji ładowania samochodów elektrycznych wysyła wyraźny sygnał, że idzie ku lepszemu
– Tak wynika z opublikowanego właśnie raportu J.D. Power 2025
– Jedynie 14 proc. użytkowników „elektryków” w USA zgłosiło, że odwiedziło ładowarkę publiczną, ale nie udało im się rozpocząć ładowania
– Najczęstszym powodem nieudanych prób pozostają awarie sprzętu, które odpowiadają za 60 proc. takich przypadków
– Najwyżej ocenianą siecią szybkiego ładowania w USA została Tesla Supercharger

Operatorzy poprawiają jakość ładowania

Z opublikowanego właśnie raportu J.D. Power 2025 U.S. Electric Vehicle Experience (EVX) Public Charging Study wynika, że liczba wizyt przy ładowarkach zakończonych niepowodzeniem jest dziś najniższa od czterech lat. To oznacza, że mimo opóźnień w uruchamianiu funduszy federalnych i zmieniającego się klimatu politycznego, operatorzy i producenci samochodów realnie poprawiają niezawodność sieci uzupełniania energii.

Według badania, jedynie 14 proc. użytkowników „elektryków” w Stanach zgłosiło, że odwiedziło ładowarkę publiczną, ale nie udało im się rozpocząć ładowania – to spadek aż o 5 punktów procentowych względem 2024 roku. Najczęstszym powodem takich nieudanych prób pozostają awarie sprzętu, które odpowiadają za 60 proc. takich przypadków.

Paradoksalnie, ten wzrost niezawodności nie przełożył się na większe ogólne zadowolenie kierowców. Średnia satysfakcja z ładowarek prądu stałego (DC) wyniosła 654 punkty w skali 1000, co oznacza spadek o 10 punktów rok do roku. W przypadku ładowarek poziomu (AC) średnia spadła o 7 punktów – do 607. Najbardziej na tych wynikach zaciążyły rosnące koszty ładowania i problemy z płatnościami.

Ceny w górę, satysfakcja w dół

Dla użytkowników, zarówno szybkich ładowarek DC, jak i wolniejszych AC, koszt ładowania stał się najmniej satysfakcjonującym aspektem całego procesu. Średnia ocena tego czynnika spadła aż o 16 punktów – do 430 w przypadku ładowarek DC i 459 dla AC. Wpływ na to miało m.in. to, że coraz więcej kierowców aut innych marek niż Tesla korzysta z Superchargerów, ale ich doświadczenia – w relacji do ponoszonych kosztów – są gorsze niż w przypadku właścicieli Tesli. Do tego dochodzą też rosnące ceny energii i wygasające oferty darmowego ładowania, które wcześniej producenci chętnie dodawali do nowych aut.

Tesla nadal liderem, ale konkurencja rośnie

Po raz piąty z rzędu najwyżej ocenianą siecią szybkiego ładowania w USA została Tesla Supercharger – 709 punktów. Tyle samo uzyskały też sieci należące do innych producentów, takich jak Mercedes-Benz, Rivian czy Ford, choć ze względu na wciąż ograniczony zasięg nie zostały jeszcze ujęte w oficjalnym rankingu. Drugi w klasyfikacji DC był operator Red E (668 punktów). W segmencie ładowarek AC ponownie triumfowała Tesla Destination (661 punktów), wyprzedzając ChargePoint (628 punktów).

Duże różnice między regionami

J.D. Power odnotował znaczące różnice w dostępności i niezawodności ładowania w poszczególnych częściach kraju. Na Pacyfiku (czyli na zachodzie kraju) aż 21 proc. kierowców zgłaszało nieudane próby ładowania, a 12 proc. musiało czekać w kolejce do wolnej ładowarki. Najlepsza sytuacja panuje w regionie East South Central – tylko 7 proc. nieudanych wizyt i 5 proc. przypadków oczekiwania. W kategorii miasta, prym w statystykach niepowodzeń wiodą Seattle (25 proc.) i Los Angeles (24 proc.), natomiast największe problemy z kolejkami mają kierowcy z San Francisco (18 proc.) i Denver (14 proc.).

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 

Nowicjusze bardziej zadowoleni niż weterani

Co ciekawe, osoby, które po raz pierwszy kupiły samochód elektryczny, wykazują wyższy poziom satysfakcji z publicznego ładowania niż doświadczeni (czytaj wieloletni) użytkownicy. Różnice są wyraźne w przypadku ładowarek AC – 610 punktów u debiutantów wobec 592 u weteranów. Zdaniem autorów raportu, wynika to z faktu, że długoletni kierowcy mają wyższe oczekiwania co do tempa rozwoju technologii, które obecnie nie zawsze są spełniane.

Sama szybkość ładowania nie jest odpowiedzią na wyzwania stojące przed infrastrukturą – podkreślił Brent Gruber, dyrektor działu EV w J.D. Power. – Kluczowe są niezawodność, łatwość obsługi i kontrola kosztów. Szybciej nie zawsze znaczy lepiej – dodał Gruber.

Badanie J.D. Power, realizowane we współpracy z aplikacją PlugShare, objęło 7 428 właścicieli samochodów elektrycznych i hybryd plug-in w USA. Ankiety przeprowadzono między styczniem a czerwcem 2025 roku, a satysfakcję mierzono w 10 kategoriach – od łatwości ładowania, przez dostępność i bezpieczeństwo lokalizacji, po koszt i wygodę płatności.

OW

REKLAMA