- Już za kilka dni Kraków uruchomi Strefę czystego transportu
- Miasto uruchomiło specjalną platformę i aplikację
- Liczba wniosków o nadanie uprawnień rośnie lawinowo
- Będzie sporo zwolnień z opłat
- Będzie też można wjechać do strefy nieuprawnionym pojazdem
- Opłata? 2,5 zł za godzinę lub za 100 zł miesięcznego abonamentu
Kraków gotowy na SCT
1 stycznia zbliża się wielkimi krokami, mieszkańcy Krakowa mocno więc interesują się tematem. Działająca już platforma sct.zdmk.krakow.pl oraz aplikacja mKraków umożliwiają sprawdzenie, czy dany pojazd spełnia wymogi SCT, złożenie wniosku o uprawnienia do wjazdu oraz obsługę zwolnień i opłat.
Od uruchomienia systemu 8 grudnia skorzystało z niego niemal 200 tys. osób. Złożono również ponad 6 tys. wniosków o nadanie uprawnień, z czego zdecydowana większość dotyczyła mieszkańców Krakowa posiadających starsze pojazdy objęte zwolnieniem.
Od 15 grudnia działają także Punkty Obsługi Mieszkańców, w których można uzyskać pomoc w obsłudze systemu i potwierdzić dokumenty.
Jakie pojazdy mogą wjechać do SCT?
Dla samochodów osobowych obowiązują następujące wymagania:
- benzyna – co najmniej norma Euro 4 lub rok produkcji od 2005,
- diesel – co najmniej norma Euro 6 lub rok produkcji od 2014.
W przypadku pojazdów powyżej 3,5 tony (ciężarówki, autobusy):
- benzyna – Euro 4 lub produkcja od 2005,
- diesel – Euro 6 lub produkcja od 2012.
Pojazdy z polskimi tablicami rejestracyjnymi, które spełniają te kryteria, zostaną automatycznie dopuszczone do ruchu w strefie – bez konieczności składania wniosków.
Bezterminowe zwolnienie dla krakowian
Mieszkańcy Krakowa zameldowani i rozliczający podatki w mieście, którzy posiadali samochód przed 26 czerwca 2025 r., otrzymali bezterminowe zwolnienie z wymogów SCT – niezależnie od wieku auta. Warunkiem jest jednak zgłoszenie pojazdu w systemie (jeśli nie spełnia norm), co trzeba będzie odnawiać co roku.
Zwolnienia przysługują również m.in.:
- osobom z niepełnosprawnościami (na podstawie ważnej karty parkingowej UE),
- pacjentom regularnie korzystającym ze specjalistycznych świadczeń medycznych,
- właścicielom pojazdów zabytkowych,
- właścicielom pojazdów specjalnych, takich jak kampery czy food trucki

Opłaty przejściowe dla przyjezdnych
Dla osób spoza Krakowa, których pojazdy nie spełniają norm i nie są objęte zwolnieniami, wprowadzono trzyletni okres przejściowy (2026-2028). W tym czasie możliwy będzie wjazd do SCT po wniesieniu opłaty:
- 2,50 zł za godzinę,
- opłata dzienna – w 2026 r. po dwóch godzinach, w 2027 r. 15 zł,
- abonament miesięczny:
– 100 zł w 2026 r.,
– 250 zł w 2027 r.,
– 500 zł w 2028 r.
Po 31 grudnia 2028 r. wjazd do strefy będzie możliwy wyłącznie dla pojazdów spełniających wymagania emisyjne lub objętych ustawowymi zwolnieniami.
Oznakowanie i kolejne etapy
1 stycznia 2026 r. w mieście pojawi się kompletne oznakowanie SCT, a wszystkie zasady zaczną obowiązywać zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa. Do końca 2025 r. system zostanie rozszerzony m.in. o możliwość wnoszenia opłat online, uruchomione zostaną strefomaty, a także funkcja zgłaszania wizyt medycznych objętych zwolnieniem.
Miasto zapowiada również działania informacyjne – spotkania z mieszkańcami, współpracę z policją i strażą miejską oraz kampanię skierowaną do gmin Metropolii Krakowskiej.
SCT jako element długofalowej strategii
Według władz miasta, wprowadzenie Strefy Czystego Transportu to jeden z kluczowych elementów walki o poprawę jakości powietrza. Kraków w ciągu ostatnich lat zlikwidował około 45 tys. pieców węglowych, niemal całkowicie eliminując tzw. kopciuchy, oraz intensywnie inwestuje w transport publiczny i infrastrukturę rowerową. Dochody z opłat za wjazd do SCT – po odliczeniu kosztów – mają być przeznaczane także na działania proekologiczne w gminach ościennych.
Od 1 stycznia 2026 r. SCT stanie się więc nie tylko nowym elementem organizacji ruchu, ale jednym z filarów polityki środowiskowej Krakowa.

Kontrowersje
Choć miasto podkreśla gotowość do uruchomienia Strefy Czystego Transportu od 1 stycznia 2026 r., nowe przepisy od miesięcy budziły poważne kontrowersje. Najwięcej emocji dotyczyło definicji „mieszkańca Krakowa”, którą uchwała Rady Miasta ogranicza do osób zameldowanych i płacących w mieście podatki. W praktyce oznacza to, że tysiące osób faktycznie mieszkających i pracujących w Krakowie, ale wynajmujących lokale bez możliwości meldunku, nie skorzystają z bezterminowego zwolnienia i będą zmuszone do opłacania abonamentu za wjazd starszym pojazdem – w wysokości 100 zł miesięcznie w 2026 r., 250 zł w 2027 r. i 500 zł w 2028 r., przy czym po 31 grudnia 2028 r. taka możliwość całkowicie zniknie.
Już latem część radnych wskazywała, że takie rozumienie statusu mieszkańca może być sprzeczne z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 2019 r., który akcentował faktyczne miejsce zamieszkania i centrum interesów życiowych, a nie sam meldunek. Przeciw SCT protestują także gminy ościenne, argumentując, że nowe regulacje uderzą w osoby codziennie dojeżdżające do pracy w Krakowie; uchwałę zaskarżyła m.in. Skawina.
Skargi na krakowską SCT mają zostać rozpatrzone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny 14 stycznia 2026 r. Spór toczy się jednak w szerszym kontekście – wprowadzanie stref czystego transportu w polskich miastach jest konsekwencją wymogów Komisji Europejskiej i warunkiem realizacji programów naprawczych jakości powietrza oraz dostępu do środków z Krajowego Planu Odbudowy.
PMA
