Prawo

Elektryki prywatne z „kilometrówką”

Dla pojazdów alternatywnych stawki są niższe, co resort infrastruktury tłumaczy niższymi kosztami eksploatacji
Źródło zdjęcia: EPL

– Po latach legislacyjnego zastoju w końcu nadchodzą długo wyczekiwane zmiany
– Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt rozporządzenia
– Propozycja po raz pierwszy obejmie tzw. kilometrówką użytkowników prywatnych pojazdów z napędem elektrycznym, hybrydowym i wodorowym
– Choć stawki przewidziane dla tych pojazdów są wyraźnie niższe niż dla aut spalinowych, sam fakt ich ujęcia w przepisach to prawdziwa nowość i krok w dobrym kierunku

Prywatnym elektrykiem w celach służbowych

Zmiana ma kluczowe znaczenie dla pracowników, którzy korzystają z prywatnych aut w celach służbowych – zarówno w podróżach służbowych, jak i w tzw. jazdach lokalnych. Do tej pory tylko właściciele pojazdów spalinowych mogli rozliczać koszty eksploatacji w oparciu o kilometrówkę i korzystać z ulg podatkowych. Teraz do tej grupy dołączą również użytkownicy pojazdów nisko- i zeroemisyjnych.

Projektowane przepisy przewidują zróżnicowanie stawek w zależności od rodzaju napędu i mocy silnika. Dla pojazdów alternatywnych wartości te są niższe, co resort infrastruktury tłumaczy niższymi kosztami eksploatacji. Argumentuje się m.in. mniejszą liczbą części w autach elektrycznych (nawet sześciokrotnie mniej niż w spalinowych), mniejszym zużyciem podzespołów czy wyższą efektywnością przetwarzania energii.

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 

Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy takie zróżnicowanie „różnymi wielkościami ponoszonych kosztów w przypadku eksploatowania pojazdów z różnym układem napędowym”. Resort wyjaśnia, że auto elektryczne może się składać z „nawet sześciokrotnie mniejszej liczby elementów niż jego spalinowy odpowiednik”.

W konsekwencji mniej elementów i podzespołów może ulec awarii mniej części zużywa się w trakcie codziennej eksploatacji – argumentuje resort. Zwraca przy tym uwagę na większą sprawność przetwarzania energii w elektrykach, co przekłada się na nawet czterokrotnie mniejsze koszty ich eksploatacji” – donosi Dziennik Gazeta Prawna (DGP).

Zbyt niskie elektromobilne stawki

Mimo to część ekspertów nie kryje rozczarowania – ich zdaniem, jeśli celem rządu jest wspieranie elektromobilności, stawki powinny być wyższe, by realnie rekompensować wyższe ceny zakupu i utrudniony dostęp do ładowarek.

Tymczasem proponowane przez Ministerstwo Infrastruktury stawki kilometrówki wyglądają następująco:

Rodzaj pojazduNapęd / Parametr technicznyStawka za 1 km (propozycja)Obecna stawka
Samochód osobowySpalinowy, do 75 kW1,04 zł1,38 zł (do 900 cm³) / 1,15 zł (powyżej 900 cm³)
Spalinowy, pow. 75 kW1,34 złj.w.
Hybrydowy, do 75 kW0,83 złbrak
Hybrydowy, pow. 75 kW1,10 złbrak
Elektryczny / wodorowy0,60 złbrak
MotocyklSpalinowy0,75 zł0,69 zł
Elektryczny0,35 złbrak
MotorowerSpalinowy0,45 zł0,42 zł
Elektryczny0,20 złbrak

Kiedy?

Nowe przepisy mają wejść w życie po zakończeniu prac legislacyjnych nad ustawą o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw. Projekt rozporządzenia w sprawie zwrotu kosztów za używanie pojazdów niebędących własnością pracodawcy został już 19 lipca skierowany do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych.

Warto zaznaczyć, że kilometrówka to nie tylko narzędzie księgowe. Ma ona realne konsekwencje podatkowe – zgodnie z ustawą o PIT i CIT, zwrot kosztów w ramach określonych stawek może być zwolniony z podatku dochodowego i ZUS. Warunek? Poprawne prowadzenie ewidencji przejechanych kilometrów – zwraca uwagę redakcja DGP.

Dobry kierunek

Mimo że na pierwszy rzut oka niższe stawki dla pojazdów elektrycznych mogą rozczarować, sam fakt ich ujęcia w systemie kilometrówki oznacza istotny zwrot w myśleniu o nowoczesnej mobilności. Przez lata brakowało wytycznych dla użytkowników aut z alternatywnym napędem, co utrudniało firmom i pracownikom rozliczanie kosztów. Teraz wreszcie pojawi się jasna i prawnie usankcjonowana podstawa do takich rozliczeń – pisaliśmy o tym na łamach elektromobilni.pl w ubiegłym roku.

OW

REKLAMA