Audi zmienia nazewnictwo. Ten news obiegł już media motoryzacyjne kilka miesięcy temu, zawsze warto jednak przypomnieć „nowe porządki”. Wkrótce numery nieparzyste – takie jak A3, A5 czy A7 – będą zarezerwowane dla aut spalinowych, niezależnie od typu nadwozia. Nowe A5 nie będzie więc już tylko modelem coupe. Pojawi się również jako kombi, bo stanie się następcą obecnego A4.
Usportowiony model
A6 będzie za to autem całkowicie elektrycznym – ze słowem „e-tron” w nazwie. To oznacza, że doczekamy się również elektrycznego RS6, czyli flagowego, usportowionego (albo wręcz sportowego) modelu z dużą mocą. Co o nim wiemy? Jest już w fazie testów – zamaskowane egzemplarze „przyłapano” na legendarnej, północnej pętli Nurburgringu. Wyglądu zewnętrznego jeszcze nie znamy, można się jednak spodziewać „pakietu obowiązkowego” mocnych Audi. Mowa o wielkiej osłonie chłodnicy Singleframe, optycznie poszerzającej auto, a także o „nadmuchanych”, muskularnych błotnikach. Nie zabraknie agresywnie stylizowanych zderzaków, pokaźnego dyfuzora z tyłu i reflektorów OLED ze zmienną sygnaturą świetlną. Z generacji na generację mocne Audi stają się coraz mniej „cichociemne” i nawet mniej zorientowani obserwatorzy zauważą, że mówimy o topowej wersji z dużą mocą. Pierwsze RS6 C5 można było pomylić z cywilną odmianą – co dla wielu klientów miało swoje zalety. Ale czasy się zmieniają…
Pewnym zaskoczeniem może być w ogóle obecność w gamie RS6 Sportback. Obecna odsłona jest sprzedawana tylko jako kombi (Avant). Wcześniej sedan był dostępny tylko w niektórych generacjach. Sportback będzie miał nadwozie takie, jak model A7.
We wnętrzu nie zabraknie oczywiście ekranów (mogą być nawet trzy) i wyświetlacza head-up z funkcją rozszerzonej rzeczywistości. Możemy spodziewać się sportowych foteli, typowych dla wersji RS wskaźników czy kontrastowych przeszyć. Klimat musi pasować do osiągów… a te będą wyśmienite.
Oficjalnych danych dotyczących mocy i pojemności akumulatora jeszcze nie ma. Wiadomo już jednak, że RS6 e-tron powstanie na platformie PPE (Premium Platform Electric) – tej samej, którą znamy już z Audi Q6 e-tron czy Porsche Macana EV. Skorzysta z architektury 800V, a akumulator najprawdopodobniej będzie mieć pojemność 100 kWh. Zasięg być może przekroczy 700 km w cyklu WLTP – nie jest jednak jeszcze pewne, jak na takie parametry wpłyną np. niezbędne w RS6 duże felgi (nie chodzi tylko o wygląd, ale także o zmieszczenie odpowiednio dużych tarcz hamulcowych).
Ekscytująca moc
Maksymalna moc ładowania sięgnie 270 kW. Jeszcze bardziej ekscytująca będzie jednak moc silnika. Prawdopodobnie sięgnie 816 KM. Napęd trafi oczywiście na cztery koła. Moment obrotowy może przekroczyć 1000 Nm, skoro „cywilna” wersja A6 e-tron ma rozwinąć 476 KM i 800 Nm. Już taka odmiana osiągnie 100 km/h w mniej niż cztery sekundy. W RS6 możliwa jest „niska dwójka do setki” w tabeli osiągów.
RS6 e-tron trafi na groźnych konkurentów. Oprócz nieco już leciwej Tesli Model S zagrozi mu m.in. Mercedes EQE w wersji AMG. BMW szykuje za to zelektryfikowaną (ale nie całkowicie elektryczną) wersję modelu M5. Biznesowa „limuzyna” rozpędzająca się do setki w ok. 2,5 sekundy? To nowa, elektryczna rzeczywistość.
MA