- Carporty wykorzystujące energię słoneczną są źródłem czystej energii
- Korea Południowa podeszła do tematu bardzo ambitnie
- Od listopada br., każdy parking z 80 miejscami postojowymi musi być wyposażony w instalację fotowoltaiczną
- OZE maja coraz większe znaczenie w motoryzacji. Również w sektorze elektromobilności
Carporty mogą odmienić wiele
Korea Południowa postanowiła potraktować parkingi jako niewykorzystane dotąd źródło czystej energii. I zrobiła to w sposób radykalny. Jak podał portal gramwzielone.pl, od listopada każdy parking z co najmniej 80 miejscami postojowymi będzie musiał być wyposażony w wiaty fotowoltaiczne – także te istniejące.
To jedno z najbardziej ambitnych regulacyjnych uderzeń w kierunku wykorzystania potencjału OZE, jakie w ostatnich latach pojawiło się na świecie – przekonują branżowi eksperci. I co ważne, ów model zaczyna powoli rysować globalny trend, który może mieć ogromne znaczenie także dla branży motoryzacyjnej.
Nowy wymiar energetyki
Z perspektywy Korei Południowej decyzja ma wymiar strategiczny. Mimo że kraj od lat uchodzi za technologiczne supermocarstwo, udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym do 2024 r. wynosił zaledwie 9,7-10,6 proc. – podaje Ideas.Energy. Największą część stanowiła energia słoneczna (5,2 proc.), następnie biomasa (3,3 proc.) oraz nieco poniżej 2 proc. energia wiatru i wody. Resztę miksu wciąż wypełniają paliwa kopalne (60 proc.) i atom (30,2 proc.).
Koreańskie Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii ocenia, że obowiązek instalacji carportów fotowoltaicznych ma znacząco przyspieszyć transformację energetyczną i pozwolić zwiększyć udział OZE do 21,6 proc. w 2030 r., a w dalszej perspektywie – do ponad 30 proc. w latach 2036-2038. To skok, który trudno byłoby zrealizować, gdyby państwo oparło się wyłącznie na farmach PV i wiatrowych. Zadaszenia solarne pozwalają bowiem wygenerować dużą ilość zielonej energii bez konieczności zajmowania nowych terenów.
Co istotne, oprócz korzyści dla sieci energetycznej, rząd w Seulu wskazuje również wartość dodaną dla gospodarki, tj. budowa i montaż carportów ma pobudzić rynek pracy w sektorze fotowoltaicznym i budowlanym, tworząc tysiące nowych miejsc pracy.
Motoryzacja skorzysta na zmianie klimatu… energetycznego
Dla kierowców to rozwiązanie ma z kolei wymiar bardzo praktyczny. Jak opisuje gramwzielone.pl, carporty będą chronić samochody przed deszczem, śniegiem i palącym słońcem. W klimacie, gdzie upały przekraczające 35 stopni to codzienność, kilka stopni niższa temperatura we wnętrzu auta robi ogromną różnicę. W dodatku coraz więcej takich instalacji łączy panele PV z infrastrukturą ładowania samochodów elektrycznych. Auto, które stoi w cieniu, jednocześnie wytwarza energię potrzebną do ładowania – trudno o bardziej logiczną synergię.
Równie istotne jest to, że budowa wiat solarnych pozwala odblokować przestrzeń, którą dotąd zajmowały osobne stacje ładowania. Portal Electrek przytacza przykład stanu Nowy Jork, gdzie rozwój carportów solarnych uwolnił dodatkowe 37 km² powierzchni w aglomeracji.
W Arizonie natomiast straż pożarna wspólnie z firmą Standard Solar stworzyła carporty o mocy 657 kW na 12 parkingach. Instalacje te produkują rocznie ok. 1230 MWh zielonej energii, redukując emisję CO₂ w skali odpowiadającej usunięciu z ulic… 185 tys. samochodów. To liczby, które trudno zlekceważyć – zwłaszcza w świecie motoryzacji, który coraz mocniej opiera się na elektryfikacji.
Świat wchodzi w erę „solar parkingów”
Korea nie jest jedyna. Francja już w 2023 r. wprowadziła przepisy nakazujące instalację wiat fotowoltaicznych na parkingach o powierzchni co najmniej 10 tys. m² – do lipca 2026 roku. Mniejsze obiekty (1500–10 tys. m²) mają czas do 2028 r. Także tam obowiązek obejmuje parkingi istniejące, choć ustawodawca dodał kilka wyjątków, np. dotyczących parkingów dla pojazdów powyżej 3,5 t czy obiektów o ograniczeniach architektonicznych.
W Niemczech – jak podaje gramwzielone.pl – przepisy wprowadzono lokalnie. W Badenii-Wirtembergii minimum 60 proc. powierzchni parkingu zbudowanego po 2022 r. musi być pokryte instalacją PV, jeśli liczy co najmniej 35 miejsc. W Nadrenii-Palatynacie zasada obejmuje obiekty powyżej 50 miejsc, powstałe po 1 stycznia 2023 r. Z kolei Nowy Jork planuje obowiązek carportów na wszystkich parkingach budowanych przez władze stanowe po 2030 r.
Tym samym, mamy nowy, światowy trend, bo parking przestaje być martwą powierzchnią. Staje się fragmentem infrastruktury energetycznej.
Polska na tle świata: potencjał do wykorzystania
Tymczasem w Polsce tempo rozwoju OZE w ostatnich latach wyraźnie przyspiesza. Według raportu Rynekenergii.pl moc zainstalowana OZE w sierpniu 2025 r. wyniosła 36,5 GW – o 14,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Łącznie OZE odpowiadało za niemal 49 proc. mocy krajowych źródeł energii elektrycznej.
Największą siłą jest fotowoltaika, która osiągnęła ponad 23,6 GW mocy zainstalowanej, co stanowi aż 65 proc. całej mocy OZE. Energia wiatrowa zajmuje drugie miejsce z wynikiem 10,4 GW. W samym sierpniu 2025 r. przybyło 8305 nowych instalacji OZE – w tym aż 8294 fotowoltaiczne. Z kolei, z danych URE wynika, że w Polsce działa ponad 1,5 mln mikroinstalacji OZE
To dane, które pokazują, że krajowy rynek jest gotowy na następny krok. Skoro w Polsce tak dynamicznie przybywa paneli PV, to carporty wydają się naturalnym kierunkiem rozwoju – szczególnie w kontekście boomu na elektromobilność i rosnącego zapotrzebowania na energię z czystych źródeł.
OZE? Tak, ale z głową. Carporty to rozwiązanie bez kolizji z przestrzenią
Największą zaletą carportów jest to, że nie wymagają przeznaczania kolejnych hektarów pod farmy fotowoltaiczne. Panele montowane są nad powierzchnią, która i tak jest już zagospodarowana: parkingami przy galeriach handlowych, lotniskach, biurowcach czy osiedlach. W wielu przypadkach budowa wiat solarnych może być szybsza i tańsza niż inwestycje w klasyczne instalacje naziemne.

To również rozwiązanie, które wpisuje się w ideę zdecentralizowanej energetyki. Im więcej źródeł PV bliżej odbiorców, tym mniejsze straty przesyłowe i mniejsze obciążenie sieci. W przypadku parkingów przy dużych zakładach pracy, centrach logistycznych czy urzędach część wyprodukowanej energii może być zużywana na miejscu – co z kolei obniża koszty funkcjonowania obiektu.
OW

