Transport ciężki na bateriach

GreenWay uruchomił stację ładowania dla ciężarówek elektrycznych

Polska będzie musiała przyspieszyć budowę sieci ładowania dla eHDV gdyż zobowiązuje nas do tego unijne prawo
Źródło zdjęcia: Scania

Operator uruchomił stację ładowania eHDV w Grodkowie, tuż przy autostradzie A4. To lokalizacja nieprzypadkowa, bo właśnie tutaj zaczyna się budowa pierwszego korytarza ładowania eHDV, który w ciągu kilku lat ma połączyć porty Szczecin-Świnoujście z Europą Środkową.

  • Przy autostradzie A4 GreenWay uruchomił stację ładowania ciężarówek elektrycznych
  • Dwa punkty dostarczą po 400 kW mocy
  • Kolejne stacje mają ruszyć jeszcze w tym roku w Kątach Wrocławskich i Świnoujściu
  • W Unii działa już ponad 900 publicznych punktów wysokiej mocy dla e-ciężarówek

GrenWay w elektromobilnej awangardzie

Nowa stacja została wyposażona w dwa punkty szybkiego ładowania o mocy do 400 kW, a jej układ manewrowy zaprojektowano tak, aby ciężarówki mogły podjeżdżać i odjeżdżać bez konieczności odpinania naczepy. To jedna z największych bolączek pierwszych polskich lokalizacji HPC – wiele stanowisk powstało w układzie typowym dla samochodów osobowych, zupełnie nieprzystosowanym do zestawów powyżej 40 ton. W Grodkowie wreszcie da się to zrobić „w normalny sposób”, co ma znaczenie zwłaszcza dla kierowców realizujących przewozy just-in-time.

To dopiero początek

GreenWay traktuje ten obiekt jako początek większej sieci. Kolejne stacje, również wyposażone w ładowarki 400 kW, mają ruszyć jeszcze w tym roku w Kątach Wrocławskich i Świnoujściu. W połączeniu z już działającymi punktami na Słowacji – m.in. w Senci i Żylinie – stworzą pierwszy w regionie ciąg dla pojazdów eHDV prowadzący z polskich portów na południe Europy.

Operator zapowiada, że w 2026 roku podobne lokalizacje pojawią się przy głównych autostradach tranzytowych: A2, A4 i S3. To kierunki zgodne z unijnymi planami dla sieci TEN-T i jednocześnie mapą priorytetów, którą wyznacza rozporządzenie AFIR.

Jednocześnie, polska infrastruktura dla elektrycznych ciężarówek praktycznie dopiero powstaje. W całym kraju funkcjonuje zaledwie kilkanaście punktów, które realnie nadają się do obsługi eHDV. To głównie pojedyncze ładowarki 350-400 kW przy MOP-ach lub dużych stacjach, często bez odpowiedniego zaplecza manewrowego. W zestawieniu z Europą Zachodnią różnica jest ogromna.

W Unii działa już ponad 900 publicznych punktów wysokiej mocy przystosowanych do ciężarówek, a kraje takie jak Niemcy, Holandia (Niderlandy – przyp. red.) czy Francja rozwijają pierwsze megawatowe systemy MCS, pozwalające uzupełniać energię w trakcie obowiązkowej 45-minutowej przerwy kierowcy.

Polska odpowiada za zaledwie 1-1,5% unijnej infrastruktury, mimo że pod względem długości sieci drogowej należy do największych rynków UE. Również stan parku HDV wygląda w Polsce skromnie: to nic dziwnego przy takim stanie infrastruktury.

Regulacje wymuszają inwestycje

Polska będzie musiała przyspieszyć, bo zobowiązuje nas do tego unijne prawo. Rozporządzenie AFIR wymaga, aby na głównych trasach TEN-T do 2025 roku powstały punkty ładowania o mocy co najmniej 350 kW w odstępach 60 kilometrów, a do 2030 roku całe korytarze miały dostępne stacje o mocy sumarycznej 2,8 MW. Czyli lokalizacje takie, jak Grodków nie będą wyjątkiem, lecz obowiązującym standardem.

Europejskie regulacje dotyczą też norm emisji CO₂ dla nowych ciężarówek – do 2030 roku producenci muszą obniżyć emisje średnie o 45 procent, co wymusza szybki wzrost sprzedaży pojazdów zeroemisyjnych. Jednocześnie wytyczne CEEAG umożliwiają państwom członkowskim dotowanie instalacji ładowania o dużej mocy, co już wykorzystują Niemcy, Holandia, Dania czy Austria. Polska dopiero przygotowuje analogiczne programy.

W tym czasie operatorzy rozwijają również infrastrukturę dla przemysłu. GreenWay równolegle buduje stacje dla ciężkiego sprzętu w zakładach Holcim – instalacje o mocy 1,3 MW już działają, docelowo mają osiągnąć 3 MW.

Uruchomienie pierwszej dedykowanej stacji eHDV GreenWay w Polsce to ważny moment i początek procesu, który w najbliższych latach będzie postępował coraz szybciej.

Do nadrobienia pozostaje ogromny dystans – zarówno infrastrukturalny, jak i regulacyjny – jednak dzięki takim projektom widać „światełko w tunelu”.

PMA

REKLAMA