Europejskie zmiany
W Europie producent zakłada stworzenie linii pojazdów elektrycznych, w tym m.in. elektryczną wersję popularnego Forda Puma. Niedawno ogłoszone zostały zupełnie nowe, elektryczne modele: Explorer, E-Transit Courier i E-Transit Custom, które dołączą do jeżdżących już po drogach Mustanga Mach-E i E-Transita.
Do połowy 2026 roku 100% gamy pojazdów osobowych Forda w Europie będzie można kupić w wersji w pełni elektrycznej albo hybrydowej plug-in, a do 2030 roku w pełni elektrycznej. Do 2024 roku także pojazdy użytkowe Forda będą dostępne w wersji elektrycznej albo hybrydowej plug-in, a do 2030 roku mają one stanowić 2/3 sprzedaży. Wszystkie użytkowe pojazdy Forda mają być zeroemisyjne do 2035 roku.
W zakładzie w Krajowie w Rumunii, gdzie obecnie produkowany jest Ford Puma, już w 2024 roku będą powstawać trzy kolejne modele. To elektryczne wersje Forda Pumy, Transita Couriera i Tourneo Couriera. Kompleks będzie wykorzystywać doświadczenie Ford Otosan, z którego fabryki w Turcji zjeżdżają E-Transity.
Swoje miejsce w transformacji marki znajdzie także zakład w Walencji. Samochody hybrydowe i elektryczne mogą być produkowane tam jeszcze w tej dekadzie, co pozwala na zbudowanie europejskiej sieci rentownych kompleksów produkcyjnych.
Przejście Forda na elektryczną przyszłość w Europie wiąże się również z zakładami produkującymi baterie do samochodów elektrycznych. Zakład w Turcji ma rozpocząć pracę w połowie dekady, a jego wydajność ma wynosić od 30 do 45 gigawatogodzin. Baterie do elektrycznych Fordów są produkowane także w Polsce – w zakładzie LG Energy Solution Wrocław.
W Wielkiej Brytanii Ford zainwestował z kolei 125 mln funtów w zakład Halewood zwiększając moce produkcyjne i umożliwiając przekształcenie go w fabrykę komponentów do samochodów elektrycznych. Elektryczne jednostki napędowe z Halewood docelowo znajdą się w 70% samochodów elektrycznych Forda sprzedawanych w Europie do 2026 roku.