Home Raporty Europa trzech elektromobilnych prędkości

Raport Exact Systems

Europa trzech elektromobilnych prędkości

Raport Exact Systems

Europa trzech elektromobilnych prędkości

W Polsce systematycznie przybywa samochodów elektrycznych i infrastruktury ładowania. Na zdjeciu konferencja Moto Idea
Fot. PAP
Przeczytasz w 2 min
Przeczytasz w 2 min

W trakcie konferencji Moto Idea, która niedawno odbyła się w Bielanach Wrocławskich zaprezentowano m.in. najnowszy, raport Exact Systems „Moto Barometr 2023”. W tym roku poświęcony był on przede wszystkim nastrojom w branży automotive w kontekście roku 2035, czyli w roku w którym zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych w Europie.

Wiele do zrobienia

Od 2035 r., zgodnie z dyrektywą europejską, w salonach samochodowych można będzie sprzedawać tylko auta o napędzie zeroemisyjnym, czyli bateryjne. A z naszego raportu niestety wynika, że jeszcze mamy wiele do zrobienia. Widać tutaj Europę trzech prędkości – powiedział Jacek Opala, członek zarządu i dyrektor ds. rozwoju sprzedaży Exact Systems, Ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.

Według zebranych w raporcie danych, liderem elektromobilności jest w Europie Norwegia, gdzie udział samochodów elektrycznych, w ogólnej liczbie noworejestrowanych w pierwszym półroczu samochodów jest na poziomie osiemdziesięciu kilku procent. Potem na liście znajdują się takie kraje jak Szwecja czy Finlandia, gdzie liczba ta wynosi około 30 proc.

W drugiej grupie >>średniej<< mamy kraje wysoko rozwinięte, takie jak Niemcy czy Francja. Rejestruje się tam około 15 proc. samochodów elektrycznych. A najwolniej rozpędzają się kraje średnio rozwinięte, do których i my się zaliczamy. Węgry, Rumunia, Polska – mają poniżej 10 proc. udziału samochodów elektrycznych. Jako Polska zaledwie 3,6 proc. – co stanowi jeden z najgorszych wyników w Europie – dodał Opala.

Infrastruktura kuleje

W badaniu zapytano również, co musiałoby się zmienić, by sprzedawało się więcej „elektryków”.

79 proc. wskazało na poprawę infrastruktury ładowania. W Polsce jesteśmy na niechlubnym szarym końcu Europy, jeśli chodzi o liczbę miejsc do ładowania per capita. Na koniec 2022 były to 4 tysiące, podczas gdy w Norwegii jest ich 112 tys., a w krajach takich jak Niemcy czy Francja powyżej 80 tysięcy – podkreślił przedstawiciel Exact Systems.

Dodał, że na drugim miejscu sugerowanych zachęt znalazły się dopłaty do zakupu „elektryków” – tak odpowiedziało powyżej 50 proc., tyle samo respondentów wskazało na ulgi podatkowe dla użytkowników samochodów elektrycznych.

Badanie MotoBarometr firmy Exact System przeprowadzono już po raz siódmy. W tym roku wzięło w nim udział blisko 1000 respondentów – przedstawicieli zakładów motoryzacyjnych z 11 państw takich jak: Belgia, Czechy, Francja, Hiszpania, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry i Polska.

Punktów ładowania systematycznie przybywa

Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSPA wynika, że do końca września 2023 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 50 386 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Przez pierwsze trzy kwartały b.r. ich liczba zwiększyła się o 16 971 sztuk, tj. o 57% więcej niż w analogicznym okresie 2022 r. Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec września 2023 r. w Polsce funkcjonowało 3068 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (6159 punktów). 33% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

Źródło: PAP, własne
REKLAMA

Narzędzia
i kalkulatory