Skoda Enyaq, to dość częsty widok na europejskich drogach. Jak pisaliśmy wczoraj, przy okazji zapowiedzi liftingu, „według danych ACEA z rynku europejskiego za okres od stycznia do listopada 2024 roku, nabywców znalazło 70 111 sztuk tego auta. To sprawia, że Enyaq jest czwartym najpopularniejszym autem EV w Europie (za Teslą Model Y, Model S i Volvo EX30) i najpopularniejszym samochodem zbudowanym na platformie MEB grupy VAG. Audi Q4 e-tron i VW ID.4 zajęły kolejne miejsca w klasyfikacji, tuż za Skodą. Enyaq został więc przy okazji liderem elektrycznej sprzedaży koncernu”.
Skoda ma więc odpowiedzialne zadanie przeprowadzenia liftingu samochodu, który jest istotny dla statystyk sprzedaży marki. W pięć lat od debiutu odmiany z „tradycyjnym” nadwoziem i trzy lata od premiery wersji SUV-coupe, nadchodzi pora na modernizację.
Skoda Enyaq 2025: stylistyka
Z zewnątrz samochód ma bardziej pasować do świeżej stylistyki aut marki Skoda, zaprojektowanych w duchu Modern Solid. Widać to z przodu, gdzie zauważymy m.in. nowy pas przedni LED ze świecącym grillem (element nazywany przez Skodę „Tech-Deck-Face”) i z nowymi kształtami zderzaków i lamp. Reflektory są dzielone. Poprawiono aerodynamikę, a w gamie pojawił się nowy kolor Zielony Olibo.
We wnętrzu pojawiły się nowe pakiety wyglądu i wykończenia. Jest ich aż sześć i każdy z nich prezentuje inny styl – od ekologicznych materiałów połączonych z pomarańczowymi detalami aż po brązową skórę garbowaną ekologicznie. Poprawiono wyposażenie standardowe – m.in. o układ Kessy Advanced (samochód sam odblokowuje się przy zbliżaniu się do niego) czy o asystenta jazdy w korkach, a także funkcję zdalnego parkowania.
Powiększono także ofertę standardowych „sprytnych” rozwiązań Simply Clever, typowych dla Skody – pojawił się np. kod QR w bagażniku, po zeskanowaniu którego można przeczytać informacje o jego wersji, wyposażeniu czy obsłudze funkcji kufra.
Skoda Enyaq: silniki i akumulatory
W ofercie znajdą się trzy wersje silnikowe i dwie konfiguracje akumulatorów. Bazowy model Enyaq 60 ma 204 KM i akumulator 63 kWh brutto. Napęd trafia w nim na tył, a moment obrotowy wynosi 310 Nm. Od 0 do 100 km/h auto rozpędza się w 8,1 s.
Enyaq 86 osiąga 285 KM, a jego bateria ma pojemność brutto 82 kWh. Moment obrotowy: 545 Nm, moc także trafia na tylne koła. Setka w 7,1 s.
Z kolei Enyaq 85x ma akumulator 82 kWh i napęd 4×4 realizowany dzięki obecności dodatkowego silnika przy przedniej osi. Moc: 285 KM, moment obrotowy: 545 Nm.
Nowa Skoda Enyaq 60 może ładować się z mocą do 165 kW, zaś Skody Enyaq 85 i 85x: do 175 kW (od 10 do 80% w 24 minuty). Moc „wolnego” ładowania w obydwu przypadkach to 11 kW. Zasięgi to obecnie 431-587 km. Za sprawą mniejszego oporu powietrza, wyniki poprawiono w stosunku do wersji sprzed zmian (340-565 km).
Czekamy na ceny Skody Enyaq po liftingu. Czy wciąż będzie się dobrze sprzedawać? A może poprawi swoje wyniki? Rynek staje się coraz bardziej wypełniony, a rywale (również z Chin) są coraz mocniejsi. Jeśli Skoda nie przesadzi z cenami, z pewnością zwiększy szanse na sukces sporego SUV-a. Choć nowym kandydatem na przebój jest mniejszy Elroq.
MA