Długie oczekiwanie
Skoda dość długo czekała z wprowadzeniem kolejnego samochodu elektrycznego w swojej ofercie. Zarówno Audi, jak i Volkswagen mają znacznie szersze gamy modeli na prąd, Skoda oferowała jednak obecnie tylko model Enyaq, plasowany w segmencie C-SUV, choć wymiarami jak najbardziej pasujący do klasy D-SUV. Skoda „lubi” oferować auta, które pod względem wielkości plasują się między klasami – wystarczy spojrzeć na Octavię czy Superba.
Skoda Elroq, czyli najnowszy elektryk marki z Mlada Boleslav, to jednak typowy przedstawiciel segmentu C-SUV – jeśli szukamy porównywalnego auta w spalinowej gamie Skody, będzie to Karoq. Co już wiemy o wymiarach auta? Długości nie podano (marka w materiałach prasowych określa je właśnie jako „kompaktowe” – to zapewne ok. 4,5 m), wiemy już za to, że pojemność bagażnika będzie wynosić całkiem imponujące 470 litrów (i 1580 litrów przy złożonym drugim rzędzie siedzeń).
Bez rewolucji w wyglądzie
Stylistyka modelu wciąż pozostaje tajemnicą, Skoda (producent należy do Grupy Volkswagen) pokazała bowiem zdjęcia samochodu w dość interesującym, zielonym maskowaniu. Można spodziewać się, że… rewolucji nie będzie. Skoda nie lubi szokować. Zakładamy, że kto zna i lubi obecne modele firmy, polubi też Elroqa. Cechą charakterystyczną przodu mogą być wąskie, LED-owe paski, trochę w stylu tych z nowych Audi. Główne reflektory będą umieszczone poniżej i wykorzystają aż 36 segmentów świetlnych – właśnie tak, jak w Audi. Podobny front otrzymają wszystkie przyszłe modele Skody.
Bazowo z większą mocą
Jeśli chodzi o gamę silników, będzie składać się z odmian 50, 60, 85 i 85x. Oznacza to akumulatory o pojemnościach odpowiednio 55, 63 i 82 kWh brutto. O ile spalinowy Karoq osiąga w większości egzemplarzy 116-150 KM, o tyle tutaj mówimy o mocniejszym samochodzie. Bazowa moc to 170 KM, z kolei wersja 60 rozwinie 204 KM, a 85 – aż 286 KM. To nie koniec – odmiana 85x otrzyma 299 KM. Co ciekawe, napęd – typowo dla tej platformy – powędruje bazowo na tył, a odmiana 85x otrzyma układ AWD. Czasów przyspieszenia od 0 do 100 km/h Skoda jeszcze nie podaje, ale przy dużych mocach i kompaktowych wymiarach powinny być świetne. Dla porównania, 170-konny Volkswagen ID.3 osiąga 100 km/h w 8,3, s, a 204-konny – w 7,6 s. Skoda raczej nie będzie wolniejsza. Z kolei 299-konny Enyaq osiąga 100 km/h w 6,5 s. Mniejszy Elroq na pewno zostawi większego brata w tyle. Słabsze wersje osiągną maksymalnie 160 km/h, mocniejsze – 180 km/h.
Jeśli chodzi o prędkości, ale nie jazdy, a ładowania – wiadomo już, że wersja 82 kWh będzie ładować się prądem stałym DC z maksymalną mocą 175 kW. Na pokładzie znajdzie się też ładowarka AC 11 kW. Nie podano jeszcze tego typu danych dla wersji z mniejszym akumulatorem. Zasięg odmiany 82 kWh ma sięgać 560 kilometrów w cyklu pomiarowym WLTP.
Debiut po wakacjach
Skoda Elroq zostanie oficjalnie – już bez maskowania – pokazana prawdopodobnie po wakacjach. Pierwsze dostawy do salonów zaplanowano na czwarty kwartał tego roku. Na liście konkurentów Elroqa znajdą się takie auta, jak Kia EV3 oraz Volvo EX30. Czekamy na ceny – to od nich wiele zależy…
MA