Segment elektrycznych samochodów kompaktowych, które nie są SUV-ami, nie jest zbyt pokaźny. Walczą w nim m.in. Opel Astra Electric, Peugeot e-308 czy Volkswagen ID.3. Większość modeli, zwłaszcza marek premium (choć nie tylko), ma jednak zwiększony prześwit. To m.in. Volvo EX30, Kia EV3 czy BMW iX1.
Zwykły kompakt
Audi zamierza jednak zaprezentować „zwykły” pojazd kompaktowy. Podobny ruch planuje zresztą Mercedes, z elektrycznym następcą obecnej klasy A. Jak w rozmowie z Süddeutsche Zeitung zapowiedział prezes Audi, Gernot Döllner, „będzie to pojazd elektryczny w klasie, w której znajduje się również A3. I to będzie naprawdę świetny model”.

Samochód ma wyjechać z taśmy w Ingolstadt już w 2026 roku – czyli o rok wcześniej niż głosiły poprzednie zapowiedzi. Döllner nie ujawnił jednak jeszcze żadnych szczegółów dotyczących modelu. Obecnie najbardziej przystępnym cenowo samochodem elektrycznym marki Audi jest SUV klasy średniej Q4 e-tron. Najmniejsze modele – jak do tej pory – czyli A1 i Q2, są dostępne tylko z silnikami spalinowymi i nie będą mieć następców.
Transformacja w bólach
Audi przechodzi obecnie transformację na elektromobilność, w związku ze spadającym popytam nie przebiega ona jednak bez problemów. W ramach programu oszczędnościowego, do 2029 r. w Niemczech Audi ma zlikwidować do 7500 miejsc pracy. Prezes zachowuje jednak optymizm.
„Na nowo definiujemy przewagę poprzez technikę” – mówi i zapowiada, że już niedługo będzie to można zobaczyć w obszarach, w których „Audi już dziś ma swoje mocne strony”. To m.in. napęd na cztery koła Quattro, lekka konstrukcja i wydajność (zasięg/zużycie energii).

– Będziemy kontynuować to w erze elektrycznej – wyjaśnił Döllner. Nowy model ma korzystać z nowej platformy oprogramowania. Wyróżni się m.in. w kwestii zaawansowania jazdy autonomicznej. Zasięg i prędkość ładowania także nie powinny rozczarować. – Nasze samochody należą do najbardziej wydajnych w danym segmencie, jesteśmy w czołówce w kwestii zasięgu i już mamy czasy ładowania dla samochodów elektrycznych z technologią 800-woltową, które są znacznie niższe niż u konkurencji – mówi Döllner. – Prawdopodobnie moglibyśmy powiedzieć jeszcze głośniej, jak dobrzy już jesteśmy – dodaje prezes. Zapytany o rozterki klientów dotyczące przyszłości elektromobilności, w kwestii zasięgu czy ładowania, odpowiedział, że „to tylko wahania na długiej drodze. Przyszłość na pewno będzie elektryczna”.
Dwutorowy rozwój
Nowe, kompaktowe Audi prawdopodobnie nie zastąpi spalinowego A3, a uzupełni gamę marki. To podobny ruch, jak ten, który planuje Volkswagen z Golfem. Odmiana elektryczna ma istnieć na rynku równolegle ze spalinową. Niemieckie marki ostatnio nie tyle robią krok w tył na drodze do elektryfikacji, co stawiają na dwutorowy rozwój, oferując klientom zarówno modele z tradycyjnym napędem, jak i bezemisyjne. Czekamy na więcej szczegółów dotyczących nowego kompaktowego Audi. W ofercie od 2012 r. do 2020 r. był już model A3 e-tron, mówiliśmy jednak o hybrydzie plug-in, a nie o aucie elektrycznym. Wersję EV już w poprzedniej generacji modelu miał za to Volkswagen Golf.
PM