„Leaf” w języku angielskim oznacza „liść”, jednak w przypadku Nissana jest to również skrót od Leading, Environmentally friendly, Affordable, Family car, co oznacza „Wiodący, przyjazny dla środowiska, rodzinny samochód za rozsądne pieniądze”. Wersją przedprodukcyjną elektrycznego Nissana był prototyp o nazwie EV-11 (EV-12), który ujrzał światło dzienne 2009 roku, zaś jego bazą konstrukcyjną był znany wówczas model Versa/Tiida. Auto legitymowało się akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 24 kWh oraz silnikiem elektrycznym (synchronicznym z magnesami trwałymi) o mocy 80 kW (108 KM) i 280 Nm, napędzającym oś przednią. Takie parametry gwarantowały zasięg na poziomie ok. 160 kilometrów (wg normy NEDC) i prędkość maksymalną zbliżoną do 140 km/h. Japoński producent deklarował, że czas ładowania 0-100% to ok. 7 godzin (ze źródła o napięciu 220 V) i dwa razy dłużej w przypadku napięcia 110V. Z kolei korzystanie z trójfazowego źródła prądu (o napięciu 400V) skracało czas uzupełniania energii od 0 do 80% w ok. 30 minut.
Wersja produkcyjna elektrycznego japońskiego kompaktu ujrzała światło dzienne 9 października 2009 roku na międzynarodowych targach motoryzacyjnych Tokyo Motor Show. Produkcja Leaf-a rozpoczęła się w grudniu 2010 roku w japońskiej fabryce w Oppama, a od 2013 roku również w amerykańskich zakładach w Smyrna w stanie Tennessee oraz w Sunderland w Wielkiej Brytanii.
Pierwsza generacja Leaf-a była napędzana synchronicznym silnikiem elektrycznym z magnesami stałymi o mocy 80 kW (109 KM) i momencie obrotowym wynoszącym 280 Nm. Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiadała bezstopniowa skrzynia typu SSDD (jedno przełożenie). Pojazd wyposażono w litowo-jonowy akumulator trakcyjny o pojemności 24 kWh, umieszczony w podłodze, który zapewniał zasięg blisko 160 km (według normy NEDC). Masa własna elektrycznego Nissana wynosiła ok. 1540 kg a rozstaw osi mierzył 2,7 m, dzięki czemu auto otrzymało obszerną kabinę. Długość nadwozia wyniosła 4445 mm, szerokość 1770 mm zaś wysokość – 1549 mm. Nissan w wersji z homologacją europejską rozwijał prędkość ograniczoną do 145 km/h, a przyspieszenie 0-100 km/h zajmowało 11,9 s. Zawieszenie modelu Leaf oparto na kolumnach McPhersona z przodu i belce skrętnej z tyłu.
Lifting
W połowie 2013 roku Nissan Leaf przeszedł kompleksową modernizację, na którą składało się przeszło 100 elementów. Przede wszystkim poprawiono aerodynamikę, technikę i co najważniejsze – zwiększono zasięg pojazdu. Zmiany stylistyczne obejmujące przód karoserii, choć subtelne, przełożyły się na obniżenie współczynnika oporu aerodynamicznego do 0,28 (model przed liftingiem miał 0,29). Poza tym materiały użyte do produkcji auta charakteryzowały się wyższym poziomem recyklingu a klienci zamawiający odświeżonego Nissana mogli cieszyć się nowym, rozbudowanym wyposażeniem i przestronniejszą kabiną oraz systemem audio firmy BOSE o zmniejszonym poborze energii.
Ulepszenia objęły także elektryczny układ napędowy. Otrzymał on nowe elementy, które sprawiły, że stał się wydajniejszy, przy jednoczesnym zmniejszeniu objętości (o 30%) i 10% redukcji masy konwertera i silnika. Jednostkę napędową zmodernizowanego Leaf-a zaprojektowano także tak, by była bardziej ekologiczna, dzięki mniejszemu o 40% wykorzystaniu do produkcji metali ziem rzadkich i innych pierwiastków niezbędnych do jej budowy. Zmieniły się także jej parametry. Jednostka pracowała w zakresie prędkości obrotowej od 0 do 10 500 obr./min, rozwijała tę samą moc (109 KM) w zakresie od 3000 do 10 500 obr./min, ale moment obrotowy wynosił teraz 254 Nm i był dostępny od 0 do 3000 obr./min. Usprawnieniu poddano także akumulator trakcyjny, który stał się nie tylko lżejszy o 80 kg, ale posiadał również wyższą efektywność ładowania. Składał się on z 192 ogniw (w sumie z 48 modułów) pracujących pod napięciem 380V. Masa tego zestawu wyniosła 250 kg, a w pełni naładowane akumulatory pozwalały na przejechanie w optymalnych warunkach pogodowo-drogowych do ok. 160 km i więcej, ale przede wszystkim w ruchu miejskim i przy wyłączonej klimatyzacji. Ich ładowanie mogło być realizowane z mocą 3,6 kW i opcjonalnie 6,6 kW napięciem 240V za pośrednictwem prądu zmiennego i złącza Typ 1 (SAE J1772-2009) lub maksymalnie z mocą 44 kW i napięciu 480V za pośrednictwem prądu stałego i gniazda typu CHAdeMO. W przypadku tego ostatniego uzupełnienie energii elektrycznej do 80% możliwe jest w czasie niespełna 30 minut. Ładowanie „do pełna” z domowego gniazdka zajmuje do 12 godzin.
W ramach liftingu dopracowano także system odzysku energii w trakcie hamowania, dodano pompę ciepła oraz poszerzono paletę kolorów nadwozia i zaoferowano nowe wzory aluminiowych felg. Bazowa wersja po liftingu z baterią o pojemności 24 kWh kosztowała w 2013 roku 126 000 PLN. 133 tys. zł trzeba było zapłacić w 2015 roku za wersję z debiutującą wówczas baterią o pojemności 30 kWh.
Używany Leaf
Aktualnie za używany model (oznaczenie ZE0) z pierwszych lat produkcji należy zapłacić minimum 35 000 zł i więcej, ale taki wybór może być interesującą przepustką do świata elektromobilności, szczególnie w dobie wysokich cen paliw. W przeciwieństwie do innych e-samochodów z tamtego okresu można za to liczyć na bardzo obszerną, 5-drzwiową kabinę, w której komfortowo będzie podróżować czworo dorosłych pasażerów. Na dodatek wyposażenie Leaf-a niewiele ustępuje współczesnym modelom, może z wyjątkiem długiej listy asystentów jazdy. Obsługa auta także nie różni się od wersji spalinowych z tą różnicą, że elektryczny Nissan posiada podwójny zestaw ciekłokrystalicznych wskaźników oraz dźwignię zmiany przełożeń w kształcie niewielkiego grzybka. Wybierając elektrycznego Nissana trzeba jednak zachować czujność, szczególnie podczas oględzin. O ile przeciętna jakość materiałów niczym nie wyróżnia auta, podobnie jak klasyczny typ zawieszenia – z przodu kolumny McPhersona z tyły bezobsługowa belka skrętna, tak układ napędowy, w tym akumulator trakcyjny wymagać będą przed kupnem wnikliwej analizy fachowca.
Najważniejszy jest akumulator
Najważniejszym punktem oględzin każdego używanego samochodu elektrycznego jest akumulator. Od jego stanu zależy, czy e-samochód nadaje się do zakupu, czy jego eksploatacja będzie problematyczna i kosztowna. To zaś w jakiej kondycji jest bateria zależy od tego, jak poprzedni właściciel dbał o ten element auta. Nieumiejętne ładowania, zbyt dynamiczne ruszanie i jazda z dużymi prędkościami oraz częste uzupełnianie energii prądem o dużym natężeniu skraca żywotność każdego akumulatora. To o tyle istotnie, że w przeciwieństwie do akumulatorów z pojazdów hybrydowych, te z aut elektrycznych nie podlegają praktycznie nie podlegają regeneracji (wymianie wadliwych ogniw), choć są niezależne firmy, które podejmują się tego zadania, tyle że jest to kosztowny i złożony proces, a cena nowej baterii to nawet kilkadziesiąt tysięcy złoty. W przypadku Leaf-a pierwszej generacji to ok. 20 tys. zł bez robocizny, ale producent deklarował, że bateria 24 kWh powinna zachować 75 proc. pojemności przez okres 5 lat lub 100 tys. km, zaś większa (30 kWh) te same parametry winna utrzymywać przez 8 lat lub 160 tys. km. W praktyce bywało z tym różnie a głównym winowajcą spadku jej wydajności na przestrzeni lat był rzecz jasna właściciel nieumiejętnie eksploatujący pojazd, np. uzupełniający energię zbyt dużą mocą, co prowadzi do jej przegrzewania (w przypadku akumulatora o pojemności 24 kWh szybkie ładowanie z mocą powyżej 40 kWh realizowane jest tylko do 25% pojemności, potem następuję spadek mocy ładowania) Wpływ na degradację baterii miała także ich konstrukcja pozbawiona aktywnego systemu chłodzenia – ogniwa baterii są chłodzone pasywnie, czyli bez osobnego układu, tylko za pomocą wymuszonego obiegu powietrza, które oddaje ciepło przez obudowę.
Wizyta w specjalistycznym serwisie i analiza komputerowa jest zatem nieodzowna, ale sprawność baterii można także wstępnie zweryfikować samemu odczytując ze wskaźnika po prawej stronie deski rozdzielczej liczbę kresek po naładowaniu. Jeśli jest ich 12 oznacza to, że bateria jest mało zużyta, a taki w pełni naładowany akumulator litowo-jonowy o pojemności 24 kWh, przy założeniu średniego zużycia na poziomie ok. 14 kWh/100 km, pozwala na przejechanie do 140 kilometrów na jednym ładowaniu. W celu weryfikacji historii nadwozia nieodzowna jest także weryfikacja po numerze VIN. Ten znajduje się pod plastikową osłoną w podszybiu oraz w obudowie deski rozdzielczej z lewej strony.
Akcesoria i nie tylko
W trakcie sprawdzania samochodu elektrycznego przed zakupem należy zwrócić uwagę także na gniazdo ładowania i przewód do tego służący. Sprawdzić trzeba wszystkie złącza – czy bezproblemowo się wpinają i czy ładują pojazd, ale przede wszystkim czy są kompletne. W przypadku Leaf-a mamy dwie wtyczki: Type 1 i CHAdeMO. To drogie elementy, których brak może dodatkowo kosztować kilkaset złotych.
Leaf w dobrej kondycji zwróci się z nawiązką, tym bardziej, że auto ma szereg zalet. Za pochwałę zasługuje czytelne rozmieszczenie wyświetlaczy oraz wszystkich wskaźników i przełączników. Na plus jest także dobra widoczność na wszystkie strony oraz więcej niż wystarczająca ilość miejsca dla czterech dorosłych pasażerów dzięki pokaźnemu rozstawowi osi Przyjemna dotyku jest także tapicerka foteli. Te również są wygodne, ale nie zapewniają bocznego podparcia. Nieco większy mógł być za to bagażnik. W wersji przed liftingiem posiadał 330 litrów, a od 2013 o 40 litrów więcej.
Który wybrać?
Użytkownicy Leaf-ów pierwszej generacji zwracają uwagę na ciszę w kabinie podczas jazdy po mieście, ale jednocześnie narzekają na szumy powietrza przy prędkościach powyżej 100 km/h. Chwalą auto za dużą ilość miejsca w kabinie, nawet dla pasażerów powyżej 185 cm wzrostu i przyjemną oraz dynamiczną jazdę w warunkach miejskich. Problemów nie nastręcza układ hamulcowy bazujący na czterech wentylowanych tarczach i wykorzystujący układ rekuperacyjnego odzysku energii. Bezobsługowy jest także silnik elektryczny (tylko w jednej wersji mocy – 109 KM).
Problemem jest za to pojemność baterii, która warunkuje relatywnie nieduży zasięg. Z tego powodu elektryczny Nissan nie sprawdzi się w trasie, choć jej nieduża moc sprawia, że można szybko uzupełnić w niej poziom energii, np. przez noc korzystając tylko z domowego gniazdka. Mankamentem jest również brak pompy ciepła w wersji przez modernizacją, co oznacza, że jazda zimą Leaf-em nie należy do przyjemnych.
Ceny bezwypadkowych Leaf-ów sprzed liftingu z przebiegiem ok. 100 tys. km zaczynają się od 40 tys. zł. Poliftowe wersje, czyli także te z polskiego salonu (auto było oferowane w Polsce od 2013 roku) są o minimum 15-20 tys. zł droższe. Wersje z końca produkcji z symbolicznym przebiegiem wyceniane są na ok. 100 tys. zł lub więcej. Wybierając elektrycznego Nissana warto poszukać, mimo małej podaży, egzemplarzy z polskiego salonu z większym akumulatorem trakcyjnym i pełną historią serwisową.
II generacja
Druga generacja kompaktowego elektryka oznaczona kodem fabrycznym ZE1 została oficjalnie zaprezentowana we wrześniu 2017 roku, zaś polska premiera odbyła się rok później na targach Poznań Motor Show. Co odróżnia nowszą wersję od starszej? Jeśli chodzi o wymiary, to pozostały one bez większym zmian. Nissan Leaf drugiej generacji mierzy 4,49 m, jego szerokość to 1,79 m i wysokości 1,54 m. Waży ok. 1535 kg. Rozstaw osi jest ten sam co w poprzedniku i wynosi 2,7 metra, dzięki czemu także w nowej kabinie jest wystarczająco dużo miejsca nawet dla piątki podróżujących. Zmianie uległa za to wielkość bagażnika. Zwiększył się do pojemności 435 litrów z możliwością powiększenia do 1176 litrów (po złożeniu oparć kanapy).
Leaf drugiej generacji to także zupełnie nowy design. Przód i tył auta zostały przeprojektowane, dzięki czemu samochód prezentuje się nowocześnie i jest znacznie atrakcyjniejszy dla oka, przywodząc na myśl kompaktowe modele konkurencji. Zrezygnowano z podłużnych i wychodzących poza karoserię reflektorów na rzecz ładniejszych odpowiedników. Ostre przetłoczenia maski, spójne z DNA innych modeli marki Nissan i zachodzący na błotniki kształt tylnych reflektorów dodatkowo dodają dynamiki karoserii. Projektanci utrzymali ten sam co w poprzedniku współczynnik oporu powietrza Cx – 0,28. Atrakcyjna i czytelna jest również deska rozdzielcza, podobna do tej z innych modeli kompaktowych. Jej wyróżnikiem jest centralnie umieszczony ekran dotykowy, ścięta u dołu kierownica, jak w innych współczesnych nissanach oraz joystick, umieszczony w tunelu środkowym i odpowiedzialny za zmianę przełożeń. W nowym Leaf-ie nie ma już na podszybiu prędkościomierza i dużych podłużnych liczników informujących o temperaturze baterii i zasięgu. Zostały zastąpione licznikiem wyświetlającym dane o zasięgu, ekonomii jazdy i poziomie naładowania baterii. Do obsługi pokładowej elektroniki jest gąszcz fizycznych przycisków, które są wygodniejsze w użyciu niż nowoczesne, haptyczne wersje.
Lepiej i dalej
Pojazd został wyposażony w napęd trakcyjny składający się z silnika elektrycznego (z synchronicznymi magnesami trwałymi EM57) o mocy 110 kW (150 KM) dostępnej w zakresie od ok. 3200 do ok. 9800 obr./min. Maksymalny moment obrotowy wynosi 320 Nm (dostępny od 0 do 3283 obr./min). Moc przekazywana jest na oś przednią za pomocą automatycznej skrzyni o stałym przełożeniu. Bazowym magazynem energii elektrycznej jest akumulator trakcyjny o pojemności 40 kWh. Ten tandem zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 7,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 144 km/h. W 2019 roku w ofercie Nissana pojawiła się także wersja z akumulatorem o pojemności 60 kWh i mocniejszym silnikiem o mocy 160kW (218 KM). Zasięg słabszej wersji na jednym ładowaniu to ok. 380 km (wg normy NEDC) bądź 285 km wg normy WLTP. Czas pełnego ładowania litowo-jonowego akumulatora 40 kWh z domowego gniazdka wynosi ok. 16 godzin. Wykorzystując ładowarkę o mocy 6 kW – 8 godzin. Czas szybkiego ładowania 0-80% to około 40 minut zewnętrzną ładowarką typu CHAdeMO (warto podkreślić, że ten model gniazda powoli odchodzi do lamusa w nowopowstających, publicznych punktach sieci ładowania – w przyszłości może być problem z uzupełnianiem energii).
Na początku 2022 roku Nissan zaprezentował odświeżoną wersję elektrycznego kompaktu. Kosmetyczne zmiany wizualne objęły m.in. nowe logo marki, nowe wzory 16- i 17- calowe obręcze z lekkich stopów. Poszerzono paletę kolorów nadwozia – jak twierdzi producent – o eleganckie i bardziej energetyczne barwy oraz dodano dwa zupełnie nowe odcienie – niebieski universal i niebieski magnetic. Odmłodzony Leaf otrzymał także innowacyjne technologie, w tym tzw. infotainment realizowany przez pokładowy system NissanConnect umożliwiający komunikację ze smartfonem za pośrednictwem Android Auto i Apple CarPlay. W ramach asystentów jazdy oferowany jest m.in. znany system ProPILOT, na który składa się asystent pasa ruchu, system samodzielnego parkowaniem oraz aktywny tempomat, który potrafi automatycznie zatrzymać samochód, a następnie wznowić jazdę i utrzymywać bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu. W aucie jest także znany i świetnie działający e-Pedal, który zwiększa komfort prowadzenia i umożliwia przyspieszanie, hamowanie i zatrzymywanie za pomocą jedynie akcelerometru.
Nissan LEAF z roku modelowego 2022 oferowany jest z dwoma wariantami akumulatorów. Większy, o pojemności 59 kWh netto z silnikiem o mocy 217 KM, zapewnia zasięg do 385 km w cyklu mieszanym WLTP, mniejszy, o pojemności 39 kWh i mocy 150 KM umożliwia przejechanie dystansu 270 km. Ceny wersji Acenta rozpoczynają się od 138 900 zł.
Bezpieczeństwo i serwis
Nissan Leaf A.D. 2018 to bezpieczne auto. Dowiodły tego testy zderzeniowe przeprowadzone przez EuroNCAP. Auto otrzymało maksymalną notę 5 gwiazdek, na którą składała się 93% ochrona pasażerów, 86% ochrona dzieci, 71% ochrona pieszych oraz 71% za asystentów jazdy. Również 5 gwiazdek otrzymała pierwsza generacja Leaf-a. W tym przypadku ocena uwzględniała 89% ochronę pasażerów, 83% ochronę dzieci, 65% ochronę pieszych oraz 84% dzięki asystentom jazdy.
Równie wysokie oceny wystawiają Leaf-owi jego użytkownicy. Elektryczny Nissan jest wyważony i przyjemny w prowadzeniu. Ceniony jest także m.in. za pojemną i przestronną kabinę, ciszę panującą w kabinie w trakcie jazdy, dobrą dynamikę i niskie koszty eksploatacji – mniej niż 10 zł za przejechanie 100 km w przypadku uzupełniania energii z domowego gniazdka. Zaletą Leaf-a jest także szereg asystentów, w tym system ProPILOT i e-Pedal. Na minus może być pozycja za kierownicą, która nie wszystkim kierowcom musi przypaść do gustu oraz ograniczony zasięg w przypadku jazdy drogami szyb
kiego ruchu oraz w porze zimowej – włączone grzanie znacząco zmniejsza zasięg pojazdu. W przypadku wersji z 40 kWh baterią można realnie przejechać ok. 300 km po mieście i 200 km w trasie.
Druga generacja także nie posiada aktywnego układu chłodzenia akumulatora trakcyjnego, co oznacza, że nie należy przesadzać z szybkim ładowaniem i częstą jazdą z maksymalną prędkością, ponieważ powoduje to niekorzystny wzrost temperatury całego ogniwa i jego przyspieszoną degradację.
Nissan Leaf to dopracowano technologicznie i konstrukcyjnie auto, które przecierało szlaki elektromobilności, dlatego przed zakupem warto dokładnie zweryfikować jego stan techniczny, w tym kondycję akumulatora trakcyjnego. O ile do pierwszej generacji, sprzed modernizacji (2013 rok), można mieć szereg zastrzeżeń, dotyczących zwłaszcza niewielkiego akumulatora, który warunkuje nieduży zasięg i bagażnika, tak wersje poliftingowe oraz druga generacja śmiało zasługują na miano dopracowanych konstrukcji. Potwierdza to popularność Leaf-a, który był pierwszym i globalnym pojazdem elektrycznym, który odniósł sukces sprzedażowy. Przez 10 lat na całym świecie sprzedano ponad 500 000 egzemplarzy tego modelu. Zalety i nowatorstwo modelu potwierdzili także motoryzacyjni dziennikarze, którzy przyznali mu, pierwszy raz w historii dla pojazdu elektrycznego, tytuł Car of The Year 2011 oraz World Car of the Year 2011.Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami Nissana, produkcja drugiej generacji zakończy się w 2025 roku, a model nie będzie miał bezpośredniego następcy.
Trzy odsłony bezemisyjnej legendy – podstawowe informacje
Nissan Leaf I (ZE0) 2010-2013 | Nissan Leaf I (ZE0) 2013-2017 | Nissan Leaf II (ZE1) 2017- | |
Segment | C | C | C |
Typy nadwozia | 5-drzwiowy hatchback | 5-drzwiowy hatchback | 5-drzwiowy hatchback |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Moc silnika | 109 KM | 109 KM | 150 KM/217 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 280 Nm | 254 Nm | 320/340 Nm |
Przyspieszenie | 11.5 s | 11.5 s | 7,9 s |
Napęd | Przedni | Przedni | Przedni |
Długość | 4445 mm | 4445 mm | 4490 mm |
Szerokość | 1770 mm | 1770 mm | 1788 mm |
Rozstaw osi | 2700 mm | 2700 mm | 2700 mm |
Masa własna | 1550 kg | 1470 kg | 1543/1707 kg |
Bagażnik | 330/680 l | 370/720 l | 435 l |
Ładowność | 415 kg | 415 kg | 490 kg |
Zasięg | 199 km (wg NEDC) | 199 km (wg NEDC) | 270/385 km (wg WLTP) |
Pojemność baterii | 24/30 kWh | 24/30 kWh | 40 kWh/62 kWh |
Napięcie baterii | 360 V | 360 V | 400 V |
Test Euro NCAP | 5 gwiazdek | 5 gwiazdek | 5 gwiazdek |
Autor: Oskar Włostowski