Hulajnogi elektryczne idealnie wpasowały się w komunikacyjne zapotrzebowania mieszkańców miast. Błyskawicznie wypełniły niszę na rynku – uzupełniły i zespoiły system przemieszczania się po mieście bez użycia samochodu. Podjechanie kilometr na przystanek, stację metra lub stację pociągu podmiejskiego, stało się o wiele łatwiejsze. Nie trzeba codziennie pokonywać pieszo długich dystansów, ani odpalać samochodu. Hulajnogi sprawdzają się zarówno na krótkich przejazdach, jak i tych kilkukilometrowych pomiędzy dzielnicami. Są one dostępne w dziesiątkach polskich miast, również w tych mniejszych, w których komunikacja miejska nie jest wystarczająco rozwinięta. Sprawdzamy jakie są najpopularniejsze firmy wynajmujące elektryczne jednoślady, jakie oferują cenniki i co zmieniło się przed nowym sezonem.
Najważniejsi gracze na rynku
Zima jest w tym roku wyjątkowo łagodna, zatem większość firm wprowadziła już z powrotem swoje pojazdy na ulice większych miast. W Polsce możemy wyróżnić czterech największych dostawców hulajnóg pod wynajem na minuty: Lime, Bolt, TIER i Dott.
Lime, obsługiwany również przez Ubera, operuje flotą około 23 000 hulajnóg w całym kraju, a rok 2024 to szósty sezon firmy w Polsce. W ubiegłym roku dzięki korzystaniu z hulajnóg elektrycznych Lime, w samej Warszawie, mieszkańcy uniknęli 308 tys. podróży samochodem, co doprowadziło do redukcji poziomu dwutlenku węgla o 520 ton.
– E-hulajnogi Lime szybko zyskały wiernych użytkowników wśród mieszkańców stolicy. Wierzymy, że w kolejnym sezonie jeszcze bardziej powiększymy naszą społeczność entuzjastów mikromobilności. Poczyniliśmy znaczne inwestycje we flotę oraz oprogramowanie, tak aby przede wszystkim zapewnić użytkownikom Lime bezpieczeństwo, a także komfort z jazdy naszymi e-hulajnogami” – powiedział Damian Kupczak, Senior Operations Manager w Lime. – Z usług oferowanych przez Lime skorzystało do tej pory ponad 3 mln użytkowników w naszym kraju. Widzimy jak dużym zainteresowaniem cieszy się oferowana przez nas usługa i jest to dla nas doskonała motywacja do dalszych działań – dodał Kupczak.
Drugą dominującą firmą wynajmującą hulajnogi elektryczne (oraz elektryczne rowery) jest Bolt. Estoński dostawca największe wpływy ma w Warszawie, ale poza stolicą, jego jednoślady są dostępne w 42 miastach w całej Polsce.
– Hulajnogi elektryczne Bolt są uzupełnieniem transportu miejskiego, a jednocześnie stanowią alternatywę dla prywatnych samochodów. Naszym celem nie jest zastępowanie komunikacji miejskiej, ale jej uzupełnienie — hulajnoga ma służyć do np. podjechania do przystanku. W taki też sposób nasze hulajnogi są wykorzystywane — średnia długość przejazdu hulajnogami Bolt wynosi ok. 6 minut. Ponadto cena za przejazd dostosowywana jest do specyfiki i warunków panujących w danym mieście, a Bolt niezmiennie chce być najbardziej dostępnym cenowo operatorem mikromobilności miejskiej. Warto również zaznaczyć, że kiedy hulajnogi Bolt debiutowały w Polsce, to rozwiązanie mikromobilności nie było w naszym kraju jeszcze tak spopularyzowane. Ówczesna, atrakcyjna cena na przejazdy pomogła z sukcesem przyzwyczaić Polaków do tego środka transportu, o czym świadczy ogromny wzrost liczby przejazdów — od startu wzrosła aż o 500%. Mamy świadomość jednak, że użytkownicy poszukują korzystnych sposobów podróżowania środkami transportu multimodalnego, dlatego testujemy korzystne cenowo pakiety minutowe dla użytkowników – powiedział Bartosz Małecki, Senior Operations Manager w polskim oddziale Bolt.
Kolejni dostawcy, którzy wyraźnie zaznaczają swoją obecność na naszym rynku to TIER i Dott. Nie bez powodu stawiamy je obok siebie. Po pierwsze, hulajnogi tych dwóch firm są dostępne w jednej aplikacji – FreeNow, po drugie przedsiębiorstwa planują fuzję i zapowiadają utworzenie największego operatora mikromobilności w Europie, obecnego na ponad 20 rynkach na Starym Kontynencie.
– Połączenie sił z Dott stanowi kolejny krok w rozwoju branży mikromobilności, a także umocnienie naszej pozycji jako jej europejskiego lidera. Łączy nas nie tylko wspólna wizja miast z bardziej zrównoważonymi opcjami transportu i mniejszą liczbą samochodów, ale również zobowiązanie się do wspierania użytkowników i władz miast w osiągnięciu tego celu. W ślad za zwiększeniem dostępności i połączeniem doświadczeń naszych firm z niecierpliwością czekam na rekordową liczbę przejazdów w 2024 roku – skomentował Lawrence Leuschner, współzałożyciel i dyrektor generalny TIER.
Jak zmieniały się ceny i ile obecnie kosztują przejazdy?
Używanie hulajnóg elektrycznych jest w gruncie rzeczy bardzo proste. Należy zainstalować odpowiednią aplikację operatora, z którego usług chcemy korzystać. Zakładamy konto i wybieramy metodę płatności, potem możemy przejść do właściwego wynajmu. Wystarczy podejść do hulajnogi, zeskanować kod QR znajdujący się na kierownicy i podążać za dalszymi instrukcjami. Lokalizację najbliższej e-hulajnogi można bardzo łatwo sprawdzić za pomocą mapy w aplikacji. Hulajnogi parkować można w wyznaczonych punktach mobilności, ogólnodostępnych stojakach rowerowych oraz zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Podczas przejazdu należy zachować bezpieczeństwo, używać hulajnogi zgodnie z jej przeznaczeniem i stosować się do przepisów. Kwestie związane z przemieszczaniem się na tego typu pojazdach zostały już unormowane i na niewłaściwe użytkowanie można otrzymać mandat karny. Zgodnie z obecnym taryfikatorem można spodziewać się wysokich kar. Przypominamy, że poruszanie się na hulajnogach elektrycznych pod wpływem alkoholu jest bezwzględnie zakazane.
Przejdźmy do cen wynajmu. Zmieniają się one dosyć dynamicznie, dla przykładu, w lipcu 2023 roku prezentowały się one następująco:
Lime – brak opłaty za odblokowanie + 0.99 zł/min
Bolt – brak opłaty za odblokowanie + 0.99 zł/min
TIER – 2.70 zł za odblokowanie + 0.65 zł/min
Dott – 2 zł za odblokowanie + 0.85 zł/min
Natomiast obecne ceny (stan na 29 lutego 2024 – przyp. red.) prezentują się następująco:
Lime – 3 zł za odblokowanie + 0.85 zł/min
Bolt – brak opłaty za odblokowanie + 0.89 zł/min
TIER – brak opłaty za odblokowanie + 0.85 zł/min
Dott – 2 zł za odblokowanie + 0.85 zł/min
– Nie planujemy żadnych konkretnych zmian cen, ale zawsze weryfikujemy nasze ceny, aby upewnić się, że odzwierciedlają one popyt na nasze usługi, a naszym celem jest oferowanie cen porównywalnych z transportem publicznym. Nie planujemy też wprowadzania nowych modeli. Skoncentrowaliśmy się na kompletnym projekcie renowacji części naszej floty, który dostosowuje istniejące pojazdy do standardu nowych. W magazynie w Warszawie są one całkowicie demontowane, a następnie części są ponownie wykorzystywane, naprawiane lub poddawane recyklingowi, zanim zostaną przemalowane i przygotowane do wyjazdu na ulice. Pomaga nam to znacznie zmniejszyć emisję CO2, której znaczna część pochodzi z produkcji i transportu nowych pojazdów – powiedział nam Roy Haycocks, Head of Dott PR.
Jaki jest koszt 5-minutowego przejazdu wg obecnego cennika każdego z operatorów?
Lime – 7,25 zł
Bolt – 4,45 zł
TIER – 4,25 zł
Dott – 6,25 zł
Jak widać stawki minutowe są bardzo zbliżone, operatorzy różnią się pod względem opłaty za odblokowanie hulajnogi. Najlepiej prezentują się Bolt i TIER, które tej opłaty nie posiadają, a gorzej Lime i Dott. Nie zmienia to faktu, że hulajnogi elektryczne są atrakcyjną finansowo możliwością na pokonanie niedużego dystansu i alternatywą dla szkodliwych, zarówno dla środowiska, jak i dla samych pojazdów, przejazdów samochodem, w czasie którego nawet nie zdążymy rozgrzać silnika do temperatury roboczej. Nie wspominając o samochodach z napędem diesla i o problemach z wypalaniem nieszczęsnego filtra DPF. Czasem lepiej wsiąść na hulajnogę – szybciej, łatwiej, bardziej ekologicznie.
Maksym Berger, Agata Wiśniewska-Mazur