Rynek EV w Stanach Zjednoczonych
Rynek pojazdów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych dynamicznie rośnie. Według raportu EV Volumes, w 2023 roku na amerykańskich drogach było już ponad 2,5 miliona pojazdów elektrycznych. Wzrost ten napędzany jest przez rosnącą świadomość ekologiczną oraz wsparcie rządowe, w tym ulgi podatkowe na zakup EV i inwestycje w infrastrukturę ładowania. Prognozy opracowane przez platformę Statista na 2024 rok wskazują, że wartość tego rynku osiągnie 82,8 miliarda dolarów. Oczekuje się, że średnioroczna stopa wzrostu (CAGR) w latach 2024-2028 wyniesie 18,20%, co spowoduje, że do 2028 roku wartość rynku wzrośnie do 161,6 miliarda dolarów. Przewiduje się, że sprzedaż jednostkowa na rynku EV w USA osiągnie 2,46 miliona pojazdów w 2028 roku. Średnia ważona cena pojazdu elektrycznego w USA w 2024 roku ma wynieść 65,1 tysiąca dolarów.
Tesla jest bez wątpienia liderem amerykańskiego rynku EV, z modelami takimi jak Model 3, Model S, Model X i Model Y, które cieszą się ogromną popularnością. Inne znaczące firmy na rynku to General Motors, oferujące znane modele, takie jak Chevrolet Bolt i Hummer EV, oraz Ford z elektrycznym Mustangiem Mach-E i nadchodzącym F-150 Lightning. Amerykański rynek wyróżnia się również dynamicznym rozwojem start-upów takich jak Rivian i Lucid Motors, które wprowadzają na rynek nowe, innowacyjne modele.
Rynek EV w Kanadzie
Kanada, choć mniejsza pod względem populacji (39 mln vs ponad 330 mln w USA – przyp. red.), również wykazuje dynamiczny wzrost w segmencie EV. Według danych z 2023 roku, liczba zarejestrowanych pojazdów elektrycznych w Kanadzie przekroczyła 200 tysięcy. Rząd federalny oraz prowincje oferują liczne zachęty finansowe do zakupu EV, co wspiera rozwój tego rynku. Kanada, podobnie jak USA, jest domem dla Tesli, która dominuje na rynku, ale również innych producentów jak Nissan Leaf, Chevrolet Bolt, czy nowości od Forda.
Prognozy Statisty wskazują, że przychody na tym rynku osiągną 8,2 miliarda dolarów do 2024 roku. Szacuje się, że w latach 2024-2028 rynek będzie rósł w tempie średniorocznej stopy wzrostu (CAGR) wynoszącej 15,54%. Ta stabilna trajektoria wzrostu ma zaowocować osiągnięciem wartości rynku na poziomie 14,7 miliarda dolarów do 2028 roku. Jeśli chodzi o sprzedaż jednostkową, przewiduje się, że rynek pojazdów elektrycznych w Kanadzie osiągnie znaczącą liczbę 250,3 tysięcy pojazdów do 2028 roku, co świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na te pojazdy. Z perspektywy cenowej, średnia ważona cena samochodu elektrycznego na rynku kanadyjskim w 2024 roku ma wynieść 59 tysięcy dolarów.
Kanadyjski rynek EV wyróżnia się także dużym zainteresowaniem pojazdami elektrycznymi wśród firm flotowych oraz programami pilotażowymi mającymi na celu integrację EV z transportem publicznym. W Vancouver, na przykład, funkcjonuje już flota elektrycznych autobusów.
Porównanie z Europą
Europejski rynek elektromobilności różni się znacząco od rynku północnoamerykańskiego. Przede wszystkim w Europie dominuje znacznie większa liczba producentów samochodów elektrycznych, takich jak Volkswagen, BMW, Renault czy Volvo, które oferują szeroką gamę modeli dostosowanych do różnych segmentów rynku. W Europie EV stanowią około 14% wszystkich nowych rejestracji pojazdów, co jest wynikiem wyższych niż w USA norm emisji CO2 oraz „agresywnych” polityk wspierających elektromobilność .
Podczas gdy w USA i Kanadzie preferowane są większe samochody, w Europie popularność zdobywają mniejsze pojazdy miejskie oraz kompaktowe SUV-y. Również infrastruktura ładowania jest bardziej rozwinięta w Europie, z gęstą siecią ładowarek szybkiego ładowania dostępnych nawet w małych miejscowościach.
Dostępność popularnych modeli
W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie dostępne są nie tylko modele produkowane lokalnie, ale również importowane z Europy i Azji. Przykłady modeli cieszących się popularnością w Ameryce Północnej to Hyundai Kona Electric, Kia Soul EV oraz elektryki od BMW i Mercedes-Benz. Jednak lokalni producenci dominują na rynku, szczególnie dzięki korzystnej dla nabywców polityce cenowej i różnorodności oferowanych modeli.
Tesla jako najbardziej rozpoznawalny producent EV, ma szczególną pozycję na obu rynkach. Jej fabryki w Fremont, Kalifornia oraz nowa Gigafactory w Austin, Teksas, znacząco wpływają na dostępność i cenę modeli Tesli. Inne firmy, takie jak Rivian, z fabryką w Normal, Illinois oraz Lucid Motors, z fabryką w Casa Grande, Arizona, również przyczyniają się do rosnącej liczby dostępnych modeli.
Warto pamiętać, że w USA swoje fabryki mają takie firmy jak Mercedes -Benz (Alabama), BMW (Karolina Południowa), czy Volvo Cars. Z początkiem czerwca z zakładu produkcyjnego w okolicach Charleston (również w Karolinie Południowej), zaczęły zjeżdżać pierwsze modele największego elektrycznego SUVa, czyli modelu Volvo EX90.
Infrastruktura ładowania
Dostępność infrastruktury ładowania jest kluczowym czynnikiem wpływającym na adopcję pojazdów elektrycznych. W USA, rozwój infrastruktury ładowania jest priorytetem rządu federalnego. Programy takie jak National Electric Vehicle Infrastructure (NEVI) planują znaczące inwestycje w budowę sieci stacji ładowania, szczególnie wzdłuż głównych autostrad, aby zapewnić łatwy dostęp do ładowania na długich dystansach. Rząd federalny USA przeznaczył 7,5 miliarda dolarów na rozwój infrastruktury ładowania, co ma na celu zbudowanie sieci 500 tysięcy stacji do 2030 roku.
Kanada również inwestuje w infrastrukturę ładowania. Program Zero Emission Vehicle Infrastructure Program (ZEVIP) wspiera rozwój stacji ładowania zarówno w miastach, jak i w bardziej odległych regionach. Celem jest zapewnienie, że każdy Kanadyjczyk będzie miał dostęp do stacji ładowania w promieniu 50 kilometrów od swojego miejsca zamieszkania.
W USA istnieje ponad 60 tysięcy publicznych stacji ładowania, z czego około 20 tysięcy to szybkie ładowarki DC. W Kanadzie liczba ta jest skromniejsza, z około 15 tysiącami stacji ładowania, ale z rosnącym udziałem szybkich ładowarek.
Warto zaznaczyć, by porównać skale, że w Europie na koniec grudnia 2023 roku funkcjonowało 3,9 mln publicznych punków ładowania (Global EV Outlook – przyp. red.).
Produkcja baterii w Ameryce Północnej
Produkcja baterii litowo-jonowych, kluczowego komponentu pojazdów elektrycznych, staje się coraz bardziej istotnym elementem rynku EV w Ameryce Północnej. USA i Kanada starają się zmniejszyć swoją zależność od azjatyckich producentów baterii, takich jak Chiny i Korea Południowa, poprzez rozwój własnych zdolności produkcyjnych.
Tesla jest liderem w tej dziedzinie, z Gigafactory w Nevadzie, która jest jedną z największych fabryk baterii na świecie. Współpraca Tesli z Panasonic zapewnia stabilne dostawy baterii dla rosnącej produkcji pojazdów elektrycznych. Inne firmy, takie jak General Motors i Ford, również inwestują w rozwój produkcji baterii. GM, we współpracy z LG Chem, buduje nową fabrykę baterii w Ohio, która ma rozpocząć produkcję w 2024 roku.
W Kanadzie, rząd federalny oraz rządy prowincji wspierają rozwój lokalnej produkcji baterii. Jednym z przykładów jest inwestycja w firmę Lion Electric, która buduje fabrykę baterii w Quebecu. Kanada posiada również bogate złoża surowców niezbędnych do produkcji baterii, takich jak lit, kobalt i nikiel, co daje jej strategiczną przewagę w rozwoju tej branży.
Rozwój elektromobilności w USA i Kanadzie
W Stanach Zjednoczonych elektromobilność staje się coraz bardziej popularna, nie tylko wśród indywidualnych konsumentów, ale również w sektorze publicznym i komercyjnym. Stany takie jak Kalifornia, Nowy Jork i Waszyngton wiodą prym w przyjmowaniu polityk proekologicznych, które sprzyjają rozwojowi rynku EV. Kalifornia, będąca największym rynkiem EV w USA, planuje całkowicie zakazać sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi do 2035 roku. Takie inicjatywy przyspieszają adaptację pojazdów elektrycznych w całym kraju.
W Kanadzie również widać dynamiczny rozwój. Prowincje takie jak Quebec i Kolumbia Brytyjska wprowadziły ambitne cele, zakładające całkowite przejście na sprzedaż pojazdów zeroemisyjnych do 2035 roku. Ponadto, rząd kanadyjski wprowadza programy wsparcia dla przedsiębiorstw inwestujących w EV, co ma na celu zwiększenie liczby flot pojazdów elektrycznych.
Przyszłość elektromobilności za oceanem
Mimo dynamicznego rozwoju, rynek EV w Ameryce Północnej napotyka na szereg wyzwań. Koszty produkcji pojazdów elektrycznych wciąż są wyższe niż tradycyjnych samochodów spalinowych, co wpływa na cenę końcową dla konsumenta. Choć rządy oferują różnorodne ulgi podatkowe i dotacje, potrzebne są dalsze innowacje technologiczne i skalowanie produkcji, aby zmniejszyć koszty. Innym wyzwaniem jest integracja infrastruktury ładowania z siecią energetyczną. Wzrost liczby pojazdów elektrycznych zwiększa zapotrzebowanie na energię elektryczną, co wymaga modernizacji sieci energetycznych oraz inwestycji w odnawialne źródła energii.
Perspektywy na przyszłość jednak są obiecujące. Oczekuje się, że dalsze innowacje technologiczne, takie jak rozwój baterii o większej pojemności i krótszym czasie ładowania, będą napędzać rynek EV. Ponadto, rosnąca liczba producentów EV oraz konkurencja między nimi przyczyni się do większej dostępności i różnorodności modeli pojazdów elektrycznych.
Maksym Berger