- W październiku na świecie sprzedano 1,9 mln aut elektrycznych – wynika z analizy Rho Motion
- Od początku roku do października klienci kupili ponad 16,5 mln elektryków
- W dziesiątym miesiącu rynek europejski urósł o 36 proc. rok do roku
- Rynek elektryków w Ameryce Północnej po niedawnym bomie wytracił impet
- Chiny są odporne na wahania popytu
Elektromobilność się rozkręca
Rho Motion podkreśla, że za globalnym wynikiem kryją się zupełnie różne historie regionalne. Europa odnotowuje dynamiczny wzrost, Chiny utrzymują stabilne tempo, a w Ameryce Północnej rynek gwałtownie wyhamował po sztucznym podbiciu popytu związanym z amerykańskimi ulgami podatkowymi.
Europa znów na prowadzeniu
W październiku rynek europejski urósł aż o 36 proc. rok do roku, przy wyraźnym odbiciu zarówno w segmencie BEV, jak i PHEV. „Elektryki” zanotowały wzrost sprzedaży o 32 proc., a hybrydy plug-in – o 47 proc. Mimo że w ujęciu miesięcznym europejska sprzedaż spadła o 13 proc, to analitycy uznają to za korektę po rekordowo mocnym wrześniu w Wielkiej Brytanii, gdzie tradycyjnie wzrost rejestracji napędzają zmiany tablic rejestracyjnych.
W skali roku wzrost sprzedaży EV w Europie utrzymuje się na poziomie 32 proc., co czyni Stary Kontynent jednym z najszybciej rozwijających się rynków. Niemcy wciąż są lokomotywą całego regionu – od stycznia do października sprzedaż wzrosła tam o 45 proc.

Wielka Brytania zanotowała wzrost o 31 proc., a Francja pozostaje jedynym dużym rynkiem, który wciąż znajduje się na minusie (-2 proc.). Pozytywnie wyróżniają się natomiast kraje południowe – Hiszpania ponad dwukrotnie zwiększyła sprzedaż EV, a Włochy osiągnęły wynik o 45 proc. wyższy niż rok wcześniej – wynika z najnowszego raportu Rho Motion (część grupy Benchmark Mineral Intelligence).

W tle wzrostów trwa proces wzmacniania europejskiego łańcucha dostaw. Komisja Europejska potwierdziła, że pięć projektów związanych z produkcją ogniw akumulatorowych otrzyma wsparcie z Funduszu Innowacji. Do beneficjentów trafi łącznie 643 mln euro, co ma pomóc w budowie bardziej niezależnego i konkurencyjnego ekosystemu produkcji baterii na kontynencie.
Boom odbija się czkawką
W USA rynek pojazdów elektrycznych przeżył w sierpniu i wrześniu 2025 roku ogromne przyspieszenie. Konsumenci ruszyli do salonów, by skorzystać z ulgi podatkowej na zakup EV, która wygasła 30 września. Efekt? Rekordowe miesiące, po których październik przyniósł gwałtowne ochłodzenie.
Sprzedaż pojazdów elektrycznych w 2025 (styczeń-październik 2025) vs 2024 (styczeń-październik 2024):
- Globalnie: 16,5 mln, +23%
- Chiny: 10,3 mln, +22%
- Europa: 3,4 mln, +32%
- Ameryka Północna: 1,6 mln, +4%
- Reszta świata: 1,3 miliona, +48%
Sprzedaż pojazdów elektrycznych spadła u większości producentów w sposób, który trudno określić inaczej niż dramatyczny. Ford zanotował miesięczny spadek sprzedaży modeli Mach-E, F-150 Lightning i E-Transit na poziomie 60 proc. Hyundai oraz Kia – obie marki, które w ostatnich latach mocno inwestowały w elektryfikację – straciły po 77 proc. sprzedaży. Honda spadła o 83 proc., a Subaru niemal całkowicie zniknęło z rynku BEV, notując wynik gorszy o 97 proc.

Na tle słabnącego rynku amerykańskiego niewiele lepiej wygląda Kanada. Zmniejszenie dopłat i zawieszenie lokalnego mandatu na wprowadzanie pojazdów elektrycznych od 2026 roku wyraźnie odbiły się na dynamice sprzedaży, która w całym 2025 roku pozostaje słaba.
Stabilnie, ale pod presją zmian podatkowych
Największy rynek pojazdów elektrycznych na świecie pozostaje odporny na globalne wahania popytu. W październiku w Chinach sprzedano 1,3 mln pojazdów elektrycznych, co oznacza niewielki spadek miesiąc do miesiąca (-2 proc.), ale jednocześnie wzrost o 6 proc. rok do roku. W skali roku rynek rośnie o 22 proc., a więc niemal dokładnie w tempie globalnym.

Analitycy Rho Motion spodziewają się jednak, że końcówka roku przyniesie przyspieszenie sprzedaży. Powód jest prosty: 31 grudnia kończy się pełne zwolnienie z podatku od zakupu pojazdów NEV. Od 2026 roku ulga obejmie już tylko połowę wartości podatku, co może skłonić wielu klientów do wcześniejszej decyzji zakupowej. Nie pierwszy raz chińska polityka fiskalna wyznacza rytm sezonowości na rynku EV.
16,5 mln elektryków w 10 miesięcy
Strukturalny popyt na samochody elektryczne pozostaje silny na wszystkich najważniejszych rynkach, choć ich dynamika znacznie się różni. W sumie od początku roku sprzedano już 16,5 mln aut elektrycznych. W Chinach – 10,3 mln. W Europie – 3,4 mln. Ameryka Północna dodała 1,6 mln, a reszta świata – 1,3 mln, co akurat w tej grupie oznacza imponujący wzrost aż o 48 proc.
Charles Lester, Data Manager w Rho Motion, podsumował sytuację wprost: rynek dojrzewa, a szybkie wdrażanie tańszych i średniej wielkości modeli sprawia, że elektromobilność staje się coraz bardziej dostępna. Choć w krótkim terminie mogą pojawiać się regionalne turbulencje – takie jak spadek sprzedaży w USA – globalny trend jest klarowny – kierowcy przesiadają się na elektryki szybciej, niż przewidywano jeszcze dwa lata temu.
OW

