Jak wynika z publikacji portalu money.pl w związku z małym zainteresowaniem elektrykami produkowanymi przez niemiecki koncern, Volkswagen zdecydował się zmniejszyć produkcję samochodów elektrycznych w swojej fabryce w Emden w północnych Niemczech.
Money.pl jako źródło informacji podaje regionalną gazetę „Nordwest-Zeitung”, która podaje, że „Volkswagen zdecydował się zmniejszyć produkcję samochodów elektrycznych w swojej fabryce w Emden w północnych Niemczech. Powodem jest brak chętnych na zakup elektryków. Popyt na samochody elektryczne budowane w Emden jest prawie o 30% niższy niż pierwotnie planowano”. W marcu producent podał, że zakład w Emden w Niemczech tego lata ma zostać w pełni przestawiony na pojazdy elektryczne, będzie produkował oprócz ID.4 również ID.7.
Z tego powodu Volkswagen przedłużył o tydzień letnie wakacje dla pracowników pracujących nad samochodami elektrycznymi, a około 300 z 1500 pracowników tymczasowych, obecnie zatrudnionych w Emden, zostało zwolnionych. Volkswagen ma jednocześnie nadzieję, że planowane na koniec roku wprowadzenie na rynek wspomnianego modelu ID.7 spowoduje, że wykorzystanie mocy produkcyjnych w zakładzie wzrośnie. Warto przypomnieć, że do 2030 roku nawet osiem na dziesięć samochodów Volkswagena sprzedawanych w Europie ma mieć napęd wyłącznie elektryczny. Do 2026 roku na rynek ma trafić dziesięć nowych modeli z napędem elektrycznym, w tym całkowicie elektryczny Volkswagen w cenie poniżej 25 000 euro
Co ciekawe w innej publikacji niemiecka gazeta podaje, że w Emden ma powstać rafineria litu. Inwestorem jest firma Livista Energy chce wyłożyć na ten cel ponad 600 mln euro. Produkcja ma ruszyć w 2026 roku.
ID.7
Przyczyn zastoju w Volkswagenie może być kilka. Po pierwsze Niemcy zmniejszą zachęty finansowe do zakupu samochodów elektrycznych, a dopłaty hybryd całkowicie zniknęły. Po drugie pod bokiem rośnie im konkurencja. Tesla lider rynku europejskiego uruchomił już swoją fabrykę w Niemczech. Po trzecie zaś niemieckiemu koncernowi coraz trudniej rywalizować z producentami z Chin. Swoja sprzedaż w Europie uruchomił już lider tamtejszego rynku BYD, a właśnie startuje z nią w segmencie aut luksusowych Gelly Zeekr. Chińczycy, którzy znacznie poprawili, jakość swoich aut, także w kluczowym obszarze bezpieczeństwa, rywalizują z Volkswagenem przede wszystkim ceną.
Na koniec warto zaznaczyć, że według danych ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów) w zeszłym miesiącu liczba nowych rejestracji samochodów elektrycznych na baterie (BEV) w UE odnotowała znaczny wzrost, o 70,9% do 129 847 sztuk. Odpowiada to udziałowi w rynku na poziomie 13,8% i wzrostowi o cztery punkty procentowe w porównaniu z majem 2022 r. Większość rynków UE odnotowała imponujące dwu- i trzycyfrowe wzrosty procentowe. W czwórce liderów oprócz Niderlandów, Szwecji i Francji znalazły się także Niemcy z blisko 50 – procentowym progresem (+46,6%).