Prawo o ruchu drogowym

Buspasy nadal dla elektryków. Rząd przedłuża przywilej do 2027 roku

Rząd poprzez nowelizację postanowił przedłużyć obowiązywanie przepisu o kolejne dwa lata
Źródło zdjęcia: EPL

– Decyzja zapadła! Kierowcy samochodów elektrycznych i wodorowych nie stracą prawa do korzystania z buspasów z końcem 2025 roku
– Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie Prawa o ruchu drogowym, który wydłuża obowiązywanie tego przywileju do 31 grudnia 2027 r.
– To ważna wiadomość dla rosnącej grupy użytkowników zeroemisyjnych pojazdów, ale także sygnał, że państwo nadal wspiera rozwój elektromobilności w Polsce
– Uwaga! Kierowcy mogą stracić prawo jazdy za przekroczenie prędkości, również poza obszarem zabudowanym!

Przedłużone buspasy

Potwierdziły się nasze doniesienia odnośnie do buspasów, a konkretnie przedłużenia korzystania z nich przez kierowców posiadających auta w pełni elektryczne (BEV). Przywilej wjazdu na buspasy dla elektryków i aut wodorowych miał zostać wygaszony z końcem 2025 r., gdyż tak wynikało z poprzednich zapisów ustawy Prawo o ruchu drogowym.  Tak się nie stanie. Rząd poprzez nowelizację postanowił przedłużyć obowiązywanie przepisu o kolejne dwa lata. Rada Ministrów przyjęła projekt 2 września br. Teraz dokument zostanie skierowany do Sejmu RP.

Polska flota elektryków rośnie jak na drożdżach

Decyzja rządu zbiegła się w czasie z kolejnymi rekordami na rynku elektromobilności. Jak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM), na koniec lipca 2025 roku w Polsce zarejestrowanych było 102 915 całkowicie elektrycznych samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych. Największą część tej floty stanowiły auta osobowe – 93 761 sztuk, co oznacza wzrost o 51 proc. rok do roku.

Dynamicznie rośnie też segment aut wodorowych – obecnie to 494 zarejestrowane egzemplarze, czyli o ponad 100 proc. więcej niż rok wcześniej. Udział elektryków w sprzedaży nowych samochodów osobowych osiągnął w lipcu rekordowy poziom 7,6 proc.

Kto może z nich korzystać?

Buspas, czyli specjalnie wydzielony pas ruchu, powstał przede wszystkim po to, by usprawnić przejazdy komunikacji miejskiej i uchronić autobusy przed staniem w korkach. Z czasem jednak lista pojazdów uprawnionych do korzystania z niego zaczęła się poszerzać.

Obecnie mogą z nich korzystać nie tylko autobusy i trolejbusy, ale także – w zależności od decyzji lokalnych zarządców dróg – taksówki, motocykle, rowery czy pojazdy Miejskiego Transportu Osób Niepełnosprawnych (MTON). Od 2018 roku do tej grupy dołączyły także samochody elektryczne i wodorowe. Warto jednak pamiętać, że nie dotyczy to hybryd, nawet tych z możliwością ładowania z gniazdka.

Kto decyduje, kto może jechać buspasem?

To zależy od kategorii drogi. W przypadku dróg krajowych decyzję podejmuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w województwach – marszałek, w powiatach i gminach – starosta, a w miastach na prawach powiatu – prezydent. To oznacza, że choć ogólne przepisy obowiązują w całym kraju, szczegółowe regulacje mogą się różnić w zależności od miasta.

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 
 

Buspasy jako element transformacji mobilności

Przedłużenie prawa wjazdu na buspasy ma więc nie tylko wymiar praktyczny, ale także symboliczny. To sygnał dla kierowców i całego rynku, że państwo zamierza dalej wspierać rozwój zeroemisyjnego transportu i nie zamierza odbierać jednego z kluczowych udogodnień, które od lat promują elektromobilność. Buspasy wciąż oczywiście będą służyć przede wszystkim autobusom, ale pozostaną również narzędziem zachęcającym Polaków do przesiadki na auta elektryczne.

Noga z gazu poza obszarem zabudowanym

Kierowcy (wszyscy – nie tylko prowadzący elektryki)  powinni pamiętać o jeszcze jednej istotnej zmianie Rząd przyjął wczoraj wspomnianą nowelizację Prawa o ruchu drogowym przewidującą również wprowadzenie obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy na trzy miesiące również za przekroczenie o ponad 50 km/h prędkości dozwolonej poza obszarem zabudowanym. Sankcja będzie obowiązywała tylko na dwukierunkowych drogach jednojezdniowych.

OW

REKLAMA