Rynek BEV w Polsce – rynek rośnie, walka o klientów trwa

“W lipcu 2023 roku w Polsce zarejestrowanych zostało 8 219 nowych, elektrycznych (BEV) i hybrydowych (HEV i PHEV) samochodów osobowych. Wynik ten jest o 14 proc. mniejszy niż w czerwcu tego roku oraz o 25 proc. większy w zestawieniu z lipcem roku 2022. W okresie od stycznia do lipca 2023 roku, Polacy kupili i zarejestrowali 65 816 samochodów z ekologicznym napędem, o 27 proc. więcej w porównaniu z takim samym okresem minionego roku. Dla porównania, w lipcu 2023 r. zarejestrowano w Polsce 36 388 samochodów osobowych, o 4,86 proc. więcej niż rok wcześniej i o 12,49 proc. mniej niż w czerwcu 2023 r. W ciągu siedmiu miesięcy 2023 roku zarejestrowano w Polsce 275 061 samochodów osobowych, o 11,31 proc. więcej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.” – informuje IBRM Samar.

Rynek samochodów BEV, HEV i PHEV rośnie więc dynamicznie (+27% r/r), natomiast wzrosty w samym segmencie BEV są wręcz imponujące.  “Na koniec lipca 2023 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 47 018 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Przez pierwsze siedem miesięcy b.r. ich liczba zwiększyła się o 13 293 sztuk, tj. o 57,7% więcej niż w analogicznym okresie 2022 r.” – czytamy z kolei w raporcie Licznik Elektromobilności, tworzonym przez PZPM i PSPA.

Z punktu widzenia producentów i dealerów, bezwzględna liczba sprzedanych sztuk danego modelu BEV to jedno, natomiast zwiększanie (lub chociaż utrzymanie) udziałów rynkowych to już zupełnie coś innego.  Tak dynamiczny wzrost popytu w segmencie BEV zmusza managerów sprzedaży do agresywnej walki o klientów. Producenci (i dealerzy) wykorzystują wachlarz narzędzi m.in.: promocyjne finansowanie i preferencyjne stawki ubezpieczeń, pakiety wyposażenia w specjalnych cenach, przedłużona gwarancja, pakiety obsługi serwisowej w cenie samochodu, komplety kół lub opon w cenie, ładowarki AC w cenie pojazdu itd. Konkurencja w segmencie BEV przenosi się również (a może przede wszystkim) do obszaru cen. Według danych opublikowanych przez CEO IBRM SAMAR Wojciecha Drzewieckiego, średnia cena samochodu osobowego w czerwcu to 175 742 zł (wzrost o ponad 11% r/r), jednocześnie średnia cena samochodu elektrycznego w maju to 277 tys. zł, natomiast w czerwcu wyniosła już niecałe 269,5 tys. zł (spadek o 2,7% miesiąc do miesiąca).

Volkswagen – portfolio modelowe i oferta rynkowa BEV

ID.3

Produkowany od 2019 roku kompakt z Wolfsburga zbudowany na modułowej platformie podłogowej MEB (którą dzieli z bliźniaczą Cuprą Born) dostępny jest w 3 liniach wyposażenia (1^ST 1^ST Plus 1^ST Max) w cenie od 191 290 PLN za wersję Pro Performance z silnikiem 204 KM, napędem na tylną oś i baterią 58 kWh (warto wspomnieć, że cena premierowego Volvo EX30 startuje od 169 900 zł).

ID.3 z wariancie Pro S z tym samym silnikiem i napędem na tył, ale z powiększoną do 77 kWh baterią, możemy nabyć od 220 590 PLN.

Volkswagen ID. 3 Facelifting, Fot. Volkswagen

Samochód przeszedł facelifting pod koniec 2022 roku, ale można jeszcze wybierać z puli samochodów sprzed modernizacji dostępnych od zaraz (ID.3 w cenie 182 tys. PLN) i po liftingu (nazywany przez Volkswagena “Nowy ID.3”, dostępny od zaraz za 199 tys. PLN).

Dostępnych od zaraz jest prawie 100 samochodów, w tym 63 egzemplarze po liftingu. Fot. volkswagen.pl

ID.4

Crossover od Volkswagena – ID.4 zadebiutował w 2020 roku i podobnie jak ID.3, również został skonstruowany w oparciu o platformę MEB dla samochodów elektrycznych w koncernie z Wolfsburga (technicznymi bliźniakami ID.4 są Škoda Enyaq iV i Audi Q4 e-tron).

Volkswagen ID. 4, Fot. Volkswagen

Wersja Pro Performance z układem napędowym znanym z ID.3 (napęd na tylną oś, moc 204 KM, bateria 77 kWh), dostępna jest w cenie katalogowej od 226 890 PLN. Wyposażona w napęd o mocy 265 KM przenoszony na 4 koła wersja Pro Performance 4MOTION dostępna jest od 240 790 PLN, natomiast cennik ID.4 w topowej wersji GTX 4MOTION z napędem o mocy 299 KM rozpoczyna się od 268 190 PLN.

W ofercie samochodów dostępnych od zaraz, możemy wybierać spośród 35 pojazdów. Tabelę samochodów dostępnych “od ręki” otwiera wersja z silnikiem o mocy 174 KM (już niedostępna w konfiguratorze) za 235 tys. PLN.

ID.4 dostępne od zaraz za 235 tys. PLN. Fot: Volkswagen

ID.5

Debiutujący rok po ID.4 Volkswagen ID.5 to bazujący na modelu ID.4 crossover coupe koncernu z Wolfsburga. Poza różnicami w bryle nadwozia i detalach, technologicznie ID.5 jest bliźniaczą konstrukcją ID.4. Oba modele dzielą platformę podłogową MEB i układ napędowy z silnikami o mocy 204KM (jeden silniki, napęd na tył) lub 299 KM (dwa silniki i napęd na 4 koła).

Cennik otwiera odmiana Pro z jednym silnikiem o mocy 204 KM, napędem na tylną oś i baterią 77 kWh za 235 350 PLN.  Wersja Pro Performance ma ten sam napęd i baterię, ale wyższy wariant oprogramowania z modułem App Connect z ceną od 242 890 PLN.

Cennik najwyższej odmiany modelu ID.5 – GTX 4MOTION z 2 silnikami o łącznej mocy 299 KM zaczyna się od 278 790 PLN.

Volkswagen ID. 5 – crossover z dynamiczną linią nadwozia nawiązującą kształtem do coupe. Fot. Volkswagen

Fot. volkswagen.pl

Można wybierać spośród 35 samochodów dostępnych od zaraz, z ceną od 238 tys. zł za egzemplarz z roku modelowego 2022, z najsłabszym silnikiem o mocy 174 KM (już niedostępny w konfiguratorze).

Fot. Volkswagen

ID. 7

Cennik oraz konfigurator nie są jeszcze dostępne dla rynku polskiego (dla innych rynków również nie). Eksperci z rynku niemieckiego przypuszczają, że ID.7 będzie oferowane w cenie od około 52 000 – 55 000 EUR (ok. 230 – 250 tys. PLN). Debiut rynkowy spodziewany pod koniec 2023 roku.

Volkswagen ID. 7 zadebiutuje na rynku pod koniec 2023 roku. Fot. Volkswagen

Nowy ID. Buzz

Formalnie ID. Buzz nie jest produktem marki Volkswagen, lecz wydzielonej marki Volkswagen Samochody Dostawcze, jednak uznaliśmy, że samochód jest interesującą propozycją, chociażby ze względu na bezpośrednie nawiązania stylistyczne do legendarnego Volkswagena Transportera T1, wywodzącego się wprost od Volkswagena Garbusa autorstwa Ferdynanda Porsche. Cennik użytkowej odmiany ID. Buzz Cargo rozpoczyna się od 227 920 zł netto, natomiast cena osobowej odmiany ID. Buzz, startuje od 229 760 zł netto. Do napędu użyto znanego z innych modeli z rodziny ID. napędu z silnikiem o mocy 204 KM, baterią 77 kWh i tylnym napędem.

Niebanalny ID. Buzz dostępny od 229 760 zł netto. Fot. Volkswagen

Fot. vwdostawcze.pl

Finansowanie i oferty specjalne

Z pewnością na uwagę zasługuje specjalna oferta na finansowanie leasingiem klasycznym 104,9% oraz znacząca obniżka cen na model ID.4 (wybrane egzemplarze taniej o 25 tys. PLN) oraz 5-letnia gwarancja na ID. Buzz.  

Fot. volkswagen.pl

PODSUMOWANIE

Volkswagen to jedna z ulubionych marek Polaków. Świadczą o tym nie tylko statystyki sprzedaży nowych samochodów z ostatniej dekady, ale i zwycięstwa (lub podia) w plebiscycie na ulubiony samochód używany (internetowy samochód roku otomoto). Samochody z Wolfsburga kojarzone są z konserwatywnym designem, wysoką jakością, trwałością i niskim spadkiem wartości. Rysą na wizerunku była afera “dieselgate” z Volkswagenem w roli głównej, niemniej klienci nadal doceniali walory użytkowe i inne przewagi pojazdów z Wolfsburga.

Natomiast rozwój sektora samochodów elektrycznych, to zupełnie “nowe rozdanie”, w którym cechy takie jak stonowany design, nieprzesadnie rozbudowany software i wszystkie atuty wynikające z niskiego skomplikowania konstrukcji przestają mieć pierwszorzędne znaczenie. Klienci coraz bardziej doceniają wyszukany, nowoczesny i wysmakowany design (patrz produkty projektowane w Geely Design Center Goteborg jak wspomniane Volvo EX30), doskonałe osiągi (moc, przyspieszenie, szybkość ładowania), czy rozbudowane systemy asystujące, z przygotowaniem do pełnej autonomii jazdy włącznie (Tesla). Koncern Volkswagen ma przed sobą poważne wyzwanie w starciu z konkurentami ze Starego Kontynentu, Azji i USA.

Redakcja