Analiza Instytutu Fraunhofera ds. Badań nad Systemami i Innowacjami ISI dla Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) ma pomóc rządom i operatorom infrastruktury ustalić priorytety dotyczące instalacji punktów ładowania elektrycznych ciężarówek. W tym celu przeanalizowano współrzędne 400 000 obiektów. Jest też mapa dla Polski.
Jak wynika z badania Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) prawie 10% wszystkich samochodów sprzedawanych na całym świecie w 2021 r. było elektrycznych. Natomiast liczba sprzedanych ciężarówek BEV wyniosła zaledwie 0,3%. Jeśli miałyby zostać spełnione cele klimatyczne zadeklarowane przez poszczególne kraje czy UE udział ten musiałby wzrosnąć do około 10% do 2030 r.
Chiny liderem światowego rynku
ACEA wyznaczając sobie i europejskim przewoźnikom ambitne cele w tym zakresie zdaje sobie z ogromu pracy do wykonania. Obecnie bowiem ciężarówki elektryczne były w znacznym stopniu wykorzystywane tylko w Chinach dzięki silnemu wsparciu rządu. Jednak kraje UE mają już swoje plany elektryfikacji pojazdów ciężkich, a producenci poszerzają swój wybór modeli. Ciężarówki dalekiego zasięgu wymagają jednak punktów ładowania dużej mocy, które są obecnie drogie i w wielu przypadkach konieczna jest modernizacja sieci. Ich wdrożenie nie może się udać bez jeszcze większego wsparcia rządów i rozsądnego planowania publicznej infrastruktury ładowania.
– Elektryczne ciężarówki z akumulatorami odegrają ważną rolę w dekarbonizacji drogowego transportu towarowego. Jeśli wystarczająca liczba stacji ładowania zostanie szybko zainstalowana w całej UE, ich absorpcja rynkowa wzrośnie wykładniczo w nadchodzących latach – powiedział Martin Lundstedt, przewodniczący Rady ds. Pojazdów Użytkowych ACEA i dyrektor generalny Volvo Group.
Na razie punktów ładowania dla ciężarówek brak
Ponieważ operatorzy ciężarówek płynnie przechodzą na pojazdy elektryczne, jest mało prawdopodobne, że zmienią swoje zachowanie podczas jazdy. Dlatego celem najnowszej analizy jest dokładne określenie, gdzie kierowcy zatrzymują się dzisiaj i które z tych przystanków są najczęściej używane.
– Biorąc pod uwagę, że stacje ładowania, które są dostosowane do konkretnych potrzeb ciężarówek, są dziś prawie całkowicie nieobecne, stojące przed nami wyzwanie jest ogromne. Dlatego chcemy pomóc rządom i interesariuszom z branży skierować swoje inwestycje tam, gdzie są najbardziej potrzebne – wyjaśnił Lundstedt.
12 miesięczna analiza 400 000 aut dostawczych
Fraunhofer ISI przeanalizował współrzędne GPS około 400 000 ciężarówek eksploatowanych w całej Europie w ciągu 12 miesięcy, koncentrując się na czasie postojów w poszczególnych lokalizacjach. Analiza wykazała, że 10% lokalizacji najczęściej odwiedzanych przez ciężarówki w Europie (ponad 3000) stanowi około 50% (78 000) wszystkich postojów ciężarówek. ACEA chciałaby mocnej deklaracji poszczególnych rządów, że 10% najbardziej uczęszczanych miejsc postojów ciężarówek w ich krajach zostanie wyposażonych w odpowiednie ładowarki elektryczne najpóźniej do 2027 r.
Mapy dla całej Europy w tym dla Polski
Dokładne lokalizacje wszystkich przystanków dla ciężarówek w 29 krajach europejskich są pokazane na pięciu mapach regionalnych: Europa Środkowa, Europa Północna, Europa Południowo-Wschodnia, Europa Południowa i Europa Zachodnia.
Mapy wyróżniają również różne czasy postoju ciężarówek – krótkie (poniżej godziny) i długie postoje (nocne parkowanie). Jest to ważne, ponieważ określa to potrzeby ładowania, takie jak czas dostępny na pełne naładowanie i wymagana moc wyjściowa. Mapy identyfikują również dokładnie, gdzie znajdują się najczęściej używane przystanki dla ciężarówek (głównie w miejscach odpoczynku wzdłuż autostrad, na terenach firm, węzłach logistycznych i portach).
Podczas gdy posłowie do PE i ministrowie UE przygotowują ostateczne stanowiska w sprawie rozporządzenia w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), ACEA chciałby wyznaczenia specjalnych i ambitnych celów w zakresie infrastruktury dla samochodów ciężarowych, dla każdego państwa członkowskiego.
Źródło: acea, iea.org