- Sprzedaż samochodu nabytego w drodze darowizny będzie wolna od PIT dopiero po 3 latach
- Darowizna nie jest naturalnym obrotem gospodarczym – twierdzi MF
- Doradcy podatkowi radzą „nie kombinować”
- Związek Polskiego Leasingu obawia się, że nowe regulacje zahamują inwestycje przedsiębiorców i ograniczą dostęp do finansowania dla MŚP
- Nowe przepisy mogą wejść w życie już od 1 stycznia 2026 r.
Darowizna auta bez podatku
W ostatnim czasie darowizna samochodu wykupionego z leasingu operacyjnego była prostym, legalnym i masowo wykorzystywanym sposobem zmniejszenia podatków. Schemat był szeroko znany: przedsiębiorca kończy leasing, wykupuje auto do majątku prywatnego, przekazuje je w darowiźnie małżonkowi lub dziecku (tzw. „grupa zero”), a obdarowany po upływie sześciu miesięcy sprzedaje pojazd bez PIT.
Ta ścieżka opierała się na art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT – sprzedaż rzeczy ruchomej z majątku prywatnego po pół roku nie była objęta podatkiem dochodowym – oraz na zwolnieniu z podatku od spadków i darowizn po zgłoszeniu SD-Z2 w ciągu 6 miesięcy. Dodatkowo „Polski Ład” uczynił samo wycofanie środka z działalności i jego późniejszą sprzedaż mniej atrakcyjną (6-letni horyzont opodatkowania przy zbyciu po wycofaniu), co tylko wypchnęło podatników w stronę darowizn.
To nie jest naturalny obrót
Tak jak można było się tego spodziewać, resort finansów uznał, że to nie jest „naturalny obrót gospodarczy”, tylko konstrukcja podatkowa pozbawiająca budżet wpływów. W efekcie powstał projekt nowelizacji UD116, który wprost celuje w darowizny aut „po leasingu”. Trzon zmian, to wprowadzenie trzyletniego okresu karencji: sprzedaż samochodu nabytego w drodze darowizny od podatnika, który wcześniej wykorzystywał pojazd w działalności (leasing operacyjny, następnie wycofanie), będzie wolna od PIT dopiero po 3 latach.
W uzasadnieniach i materiałach towarzyszących projektowi pojawia się doprecyzowanie, że trzy lata liczy się od końca roku, w którym nastąpiło nabycie w drodze darowizny; w innych wersjach roboczych padała formuła „od dnia nabycia”. Ostateczne brzmienie przesądzi dopiero opublikowana ustawa, ale sens pozostaje ten sam: to koniec „półrocznej” bezpodatkowej sprzedaży.
Jak jest do dziś
Przypomnijmy: jeśli obdarowany sprzeda samochód po 6 miesiącach liczonych od końca miesiąca darowizny, przychód jest poza PIT. Jeśli zrobi to wcześniej – zapłaci podatek dochodowy, ale zwykle dało się tego uniknąć dzięki odpowiedniemu planowaniu.
Podatek od spadków i darowizn w rodzinie (małżonek, zstępni, wstępni, rodzeństwo) nie występuje, o ile SD-Z2 trafi do urzędu w 6 miesięcy od nabycia. VAT również nie pojawia się, gdy wykup był do majątku prywatnego i podatnik nie odliczył VAT z faktury wykupu; sama darowizna jest poza VAT, bo nie jest czynnością w ramach działalności gospodarczej.
Jak może być od 1 stycznia 2026 r.
Sprzedaż samochodu otrzymanego w darowiźnie od przedsiębiorcy, który wcześniej korzystał z leasingu, zwolni z PIT dopiero 3-letni okres karencji. Wcześniejsza sprzedaż oznacza opodatkowanie według skali: 12% do pierwszego progu i 32% powyżej.
Warto pamiętać, że w darowiźnie obdarowany nie ma kosztu nabycia, więc podstawą opodatkowania jest cała cena sprzedaży. Jeśli więc ktoś sprzeda auto np. za 100 000 zł przed upływem owych trzech lat, podatek liczony będzie od 100 000 zł, a nie np. od ceny, za jaką darczyńca wykupił auto z leasingu.
Kiedy zmiany mogą wejść w życie i co obejmą przepisy przejściowe?
Rząd zapowiedział, że jeśli Sejm uchwali, Senat nie zablokuje, a prezydent podpisze ustawę do 30 listopada 2025 r., to wejdzie ona w życie 1 stycznia 2026 r. Podstawą przepisów przejściowych jest prosta reguła: darowizny dokonane do 31 grudnia 2025 r. pozostają na starych zasadach, czyli obdarowany może sprzedać auto bez PIT po 6 miesiącach (licząc od końca miesiąca darowizny).
Czyli: jeśli w grudniu 2025 r. przekażesz poleasingowe auto żonie, to sprzeda ona je bez PIT w drugiej połowie 2026 r. Jeśli tę samą darowiznę zrobisz 2 stycznia 2026 r., sprzedaż bez podatku będzie możliwa dopiero po 3 latach (według obecnych założeń – od końca 2026 r., więc w praktyce w 2030 r.).
Uwaga: jeśli dana umowa leasingu kończy się w I kwartale 2026 r., instytucje finansujące zwykle dopuszczają skrócenie umowy (o ile leasing trwa już co najmniej od 24 miesięcy).
Co jeszcze zmieni się w 2026 r.?
W uzasadnieniu projektu ministerstwo wprost wskazuje na uszczelnienie systemu i likwidację „sztucznych konstrukcji” polegających na transferze samochodu do bliskiej osoby tylko po to, by przeczekać 6 miesięcy i sprzedać bez podatku. Zmiana wpisuje się w szerszy trend ograniczania preferencji podatkowych wokół aut.
Od 2026 r. ma spaść limit kosztów podatkowych dla nabycia samochodów spalinowych i klasycznych hybryd – z 150 000 zł do 100 000 zł (analogicznie ograniczenia dla leasingu i najmu: raty ponad limit przestaną w całości stanowić koszt). Razem z końcem „sześciomiesięcznej furtki” zmniejszy to atrakcyjność dotychczasowych układów finansowania i sprzedawania aut.
VAT i formalności – o czym pamiętać

Żeby darowizna nie była objęta VAT-em, wykup do majątku prywatnego nie może być połączony z odliczeniem VAT z faktury wykupu ani z wprowadzeniem pojazdu do działalności. Darowiznę w „grupie zero” trzeba zgłosić na SD-Z2 w 6 miesięcy – w przeciwnym razie fiskus może zakwestionować zwolnienie i naliczyć podatek od spadków i darowizn. Sama umowa darowizny nie wymaga aktu notarialnego (choć przy drogich samochodach wielu podatników i tak wybiera notariusza dla większego bezpieczeństwa dowodowego).
Alternatywy po 1 stycznia 2026 r. – co można rozważyć zamiast darowizny?
Po wejściu nowych przepisów darowizna przestaje być instrumentem tak przydatnym, jak wcześniej. Część przedsiębiorców pozostawi samochód w majątku prywatnym i po prostu będzie nim jeździć, odkładając decyzję o sprzedaży. Inni dokonają sprzedaży firmowej bezpośrednio z działalności, akceptując rozliczenie podatkowe w dacie zbycia.
Popularną ścieżką w rodzinach bywa też najem długoterminowy – zamiast darowizny, pojazd trafia do bliskiej osoby w odpłatne używanie; przepływy są opodatkowane jako przychód z najmu, ale nie ma ryzyka związanego z nową 3-letnią zaporą podatkową. Wreszcie: kontynuacja dotychczasowej umowy lub nowy leasing: część firm będzie preferować rozłożenie kosztu i podatków w czasie.
Głos praktyka: co radzi doradczyni podatkowa
– Ustawodawca chce ukrócić praktykę darowania samochodu po leasingu osobom z tzw. zerowej grupy podatkowej. Dotąd było to zgodne z prawem i nie generowało skutków podatkowych, ale fiskus widzi, że budżet traci wpływy. W efekcie sprzedaż auta po darowiźnie przed upływem 3 lat będzie opodatkowana w całości – mówi nam Małgorzata Brzostowska, doradczyni podatkowa z kancelarii Kubiesa Brzostkowska. Zwraca także uwagę na nową definicję momentu zwolnienia (po 3 latach) i to, że przy wcześniejszej sprzedaży opodatkowany będzie dochód bez kosztu nabycia, czyli de facto cała cena sprzedaży po stronie obdarowanego.
Zapytana o ewentualne „luki” w przepisach odpowiada wprost: „Na dziś ustawodawca dba o to, żeby nie było innych szlaków ucieczki. Można ewentualnie zastanowić się nad kolejnym leaisngiem i w danym okresie rozliczeniowym pieniądze ze sprzedaży samochodu przeznaczyć na opłatę wstępną.”.
Na pytanie o to, jakie scenariusze rekomendowałaby osobom z kończącym się leasingiem w IV kw. 2025 r. / I kw. 2026 r. odpowiada: „Nie rekomenduje obecnie szukania na siłę osób z najbliższej rodziny celem darowania auta, jeżeli takie działanie ma być jedynie podyktowane optymalizacją podatkową”.
Zdanie Związku Polskiego Leasingu

Zapytaliśmy Związku Polskiego Leasingu o opinie na ten temat. Organizacja wystosowała oficjalne stanowisko do Ministerstwa Finansów. Przedstawiciele branży wyrażają zaniepokojenie planowanymi zmianami i wskazują na to, że proponowane regulacje – jeśli pozostaną w obecnym kształcie – mogą zahamować inwestycje przedsiębiorców i ograniczyć dostęp do finansowania, w szczególności dla MŚP.
Kluczowe postulaty branży wyrażone w stanowisku ZPL do MF są następujące:
- odstąpienie od projektowanej zmiany dotyczącej opodatkowania wykupu lub – alternatywnie – zawężenie jej do przypadków nadużyć,
- doprecyzowanie art. 10 ust. 3a PIT zgodnie z propozycją ZPL – tak, aby 3-letni termin opodatkowania dotyczył wyłącznie wyjątkowych przypadków nieodpłatnego nabycia rzeczy (np. darowizny), a nie standardowego wykupu z leasingu,
- pozostawienie podatnikom prawa do wstecznej zmiany stawek amortyzacyjnych (zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą NSA),
- w przypadku utrzymania kierunku zmian – przesunięcie ich wejścia w życie na 2027 r., zgodnie z deklarowaną przez MF zasadą minimum 6-miesięcznego vacatio legis.
„ZPL liczy na dialog z Ministerstwem Finansów i uwzględnienie propozycji branży w toku dalszych prac legislacyjnych. Związek podkreśla gotowość do merytorycznej współpracy nad rozwiązaniami, które zabezpieczą interes fiskalny państwa, ale jednocześnie nie ograniczą inwestycji przedsiębiorców oraz dostępu do finansowania w strategicznie ważnym dla gospodarki sektorze leasingu” – podano.
Podsumowanie
Czy przepisy wejdą w życie? Wszystko na to wskazuje. Nowa podatkowa rzeczywistość może – wraz ze wspomnianą zmianą limitu firmowych odliczeń – znacząco poprawić popularność wynajmu długoterminowego kosztem leasingu z wykupywaniem auta „na własność”.
Obecnie nie ma jednak sensu wykonywać „gwałtownych ruchów”. Optymalizacja podatkowa to nie wszystko. Warto pamiętać też o stabilności finansowej swojej i firmy, wartości rynkowej auta i wielu innych czynnikach. Czy w przepisach pojawią się nowe furtki? Tego wykluczyć oczywiście nie można.
PMA

