Obejście Węgierskiej Górki

Nowy odcinek S1 między Przybędzą a Milówką otwarty. To jedna z najambitniejszych inwestycji GDDKiA

Oddanie do ruchu 8,5-kilometrowego odcinka to ulga nie tylko dla kierowców jadących w kierunku Słowacji, ale przede wszystkim dla mieszkańców regionu
Źródło zdjęcia: Paweł Klarecki GDDKiA

Po latach planowania, analiz, przetargów i niezwykle wymagających prac inżynieryjnych, kierowcy mogą wreszcie korzystać z nowego odcinka drogi ekspresowej S1 Przybędza-Milówka, znanego jako obejście Węgierskiej Górki. To inwestycja, którą można śmiało nazwać jedną z najbardziej ambitnych i najtrudniejszych w całej historii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

  • Odcinek o długości 8,5 km stanowił „wąskie gardło” S1
  • Powstały dwa dwunawowe tunele o długości 1,8 km
  • Wybudowano pięć estakad i trzy mosty o łącznej długości około 2,3 kilometra
  • Najdłuższa estakada ma aż 942 metry

Oddanie do ruchu 8,5-kilometrowego odcinka to ulga nie tylko dla kierowców jadących w kierunku Słowacji, ale przede wszystkim dla mieszkańców regionu. Przez lata Węgierska Górka, Cięcina i Milówka były wąskim gardłem drogi S1 (dawniej S69). Ruch tranzytowy przebiegał przez centrum miejscowości, powodując korki, hałas i emisję spalin. Dziś ciężarówki i auta osobowe jadące w stronę granicy mogą korzystać z nowoczesnej, bezpiecznej drogi. Mieszkańcy mają więcej spokoju.

Tunele: najbardziej skomplikowany element inwestycji

To właśnie tunele stanowią kluczowy element nowej trasy S1. W ramach inwestycji powstały dwa dwunawowe obiekty o łącznej długości 1,8 kilometra. Pierwszy, o długości około 830 metrów, przebija masyw Baraniej Góry, drugi, liczący blisko kilometr, poprowadzony został pod Białożyńskim Groniem. Każdy z nich tworzą dwie niezależne nawy, po jednej dla każdego kierunku jazdy.

Nowy odcinek S1 między Przybędzą a Milówką otwarty. To jedna z najambitniejszych inwestycji GDDKiA - Nowa S1 miedzy Przybedza a Milowka otwarta 3
Źródło: GDDKiA

Zastosowano tu Nową Austriacką Metodę Górniczą (NATM), czyli jedną z najbardziej zaawansowanych technik drążenia tuneli na świecie. Polega ona na elastycznym dostosowaniu technologii do rzeczywistych warunków geologicznych, które w rejonie Beskidu Żywieckiego są wyjątkowo zróżnicowane. Skały osadowe, strefy uskoku, zmienne naprężenia i obecność wód gruntowych wymagały precyzyjnego monitorowania każdego etapu prac. NATM pozwalała reagować na te warunki w czasie rzeczywistym, co zapewniło bezpieczeństwo zarówno konstrukcji, jak i załóg.

Technologia monolityczna

Ściany i sklepienia tuneli wykonano w technologii monolitycznej obudowy betonowej o grubości do 60 centymetrów. Stabilność zapewniają kotwy, siatki stalowe oraz warstwa betonu natryskowego. Tunele mają szerokość około 12 metrów i wysokość 9,5 metra. Wyposażono je w chodniki ewakuacyjne, opaski awaryjne, zaawansowany system wentylacji i odwodnienia, a także pełną infrastrukturę bezpieczeństwa: oświetlenie LED, monitoring wideo, czujniki dymu, pomiar tlenku węgla, system łączności alarmowej oraz urządzenia przeciwpożarowe.

Całością zarządza Centrum Zarządzania Tunelami w Milówce: nowoczesny obiekt, który w czasie rzeczywistym monitoruje parametry techniczne i natężenie ruchu. Operatorzy mogą błyskawicznie reagować na wszelkie nieprawidłowości, w tym pożar, dym czy kolizję. System automatycznie reguluje wentylację i oświetlenie w zależności od warunków wewnętrznych. Pod względem wyposażenia i automatyzacji to obecnie jedne z najnowocześniejszych tuneli drogowych w Polsce.

Estakady i mosty: wpasowane w krajobraz

Nowa trasa to nie tylko tunele, ale również imponujące estakady i mosty, które łączą kolejne odcinki drogi, przecinając doliny i potoki. W sumie powstało pięć estakad i trzy mosty o łącznej długości około 2,3 kilometra. Najdłuższa estakada ma aż 942 metry i biegnie wysoko nad ulicami Zieloną Górą i Zieloną w Węgierskiej Górce, przekraczając drogi lokalne, cieki wodne i korytarze migracyjne zwierząt.

Konstrukcje robią ogromne wrażenie pod względem zaawansowania technicznego, ale projektanci zadbali również o to, by nowa droga harmonijnie wkomponowała się w górski krajobraz. Zastosowano estetyczne bariery, ekrany akustyczne o wysokiej przezroczystości oraz zielone panele w rejonach wrażliwych przyrodniczo. Spośród 677 metrów ekranów akustycznych aż 585 metrów stanowią osłony transparentne, które nie ograniczają widoku gór, a jednocześnie chronią mieszkańców przed hałasem.

Dzięki temu kierowcy mogą cieszyć się jednym z najbardziej malowniczych przejazdów w Polsce: z panoramą Beskidu Żywieckiego rozciągającą się z estakad ponad dolinami Soły i potoków górskich.

Odcinek S1 Przybędza – Milówka został zaprojektowany w dwóch przekrojach. Odcinki przed i za tunelami mają po jednym pasie w każdym kierunku, natomiast część tunelowa i odcinek pomiędzy tunelami to droga dwujezdniowa z dwoma pasami w obu kierunkach. Całość uzupełniają dwa węzły drogowe – Przybędza i Milówka – które zapewniają komunikację z lokalną siecią dróg. Węzeł Przybędza umożliwia wjazd i zjazd w stronę Bielska-Białej oraz Zwardonia, a także dojazd do Węgierskiej Górki i Żywca. Z kolei węzeł Milówka łączy ekspresówkę z drogami powiatowymi prowadzącymi w kierunku centrum miejscowości i dalej, ku granicy.

Inwestycja obejmowała również rozbudowę infrastruktury technicznej – kanalizacji deszczowej, zbiorników retencyjnych i systemów odprowadzania wód opadowych. Przebudowano cieki i wykonano zabezpieczenia skarp. Nie zapomniano o ekologii – wzdłuż trasy powstały przejścia dla zwierząt, ekrany przeciwhałasowe i pasy zieleni ochronnej.

Znaczenie strategiczne

Nowy odcinek S1 to element szerszego planu połączenia autostrady A1 w Pyrzowicach z granicą państwa w Zwardoniu. Cały ciąg DK1 i S1 między Pyrzowicami a granicą słowacką liczy 148 kilometrów i stanowi część VI korytarza Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T), łączącego Bałtyk z krajami południowej Europy. Za granicą naturalnym przedłużeniem S1 jest słowacka autostrada D3 z Żyliny do Skalité.

Oddanie do ruchu obejścia Węgierskiej Górki ma ogromne znaczenie gospodarcze. To nie tylko poprawa bezpieczeństwa i komfortu jazdy, ale również impuls dla turystyki i przedsiębiorczości w regionie Beskidu Żywieckiego. Szybszy dojazd oznacza większy ruch turystyczny i lepszą dostępność terenów inwestycyjnych. Równocześnie nowa infrastruktura odciąża lokalne drogi i poprawia jakość życia mieszkańców.

Po ukończeniu wszystkich planowanych modernizacji S1 stanie się w pełni drogą ekspresową o długości ponad 133 kilometrów, zarządzaną w całości przez GDDKiA. Obecny odcinek DK1 Przybędza-Milówka utraci status drogi krajowej i przejdzie w zarząd Województwa Śląskiego.

Budowa i koszty

Umowę na budowę podpisano 10 października 2019 roku z konsorcjum firm Mirbud oraz Interbudmontaż. Wartość kontraktu wyniosła niemal 1,38 miliarda złotych. Prace trwały kilka lat i były prowadzone w niezwykle trudnych warunkach terenowych. Beskidzkie zbocza, liczne osuwiska, wysoki poziom wód i konieczność ochrony środowiska sprawiły, że był to projekt o wyjątkowym stopniu skomplikowania.

PMA

REKLAMA