Lider światowego rynku elektromobilności Tesla opublikowała szereg ofert pracy dla tymczasowych kierowców testowych. Wynika z nich, że poszukuje osób do zbierania “wysokiej jakości danych, które przyczynią się do poprawy osiągów pojazdów“. Jak wynika z ofert pracy na stronie internetowej, które pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni, zatrudniony może liczyć na prace przez okres trzech miesięcy. Co ciekawe stanowisko „testera” obejmuje zmiany dzienne i nocne.
Prace nad autopilotem
Tesla w przeszłości zatrudniała już kierowców testowych. Jednak tak duża ilość nowych ofert pracy może wskazywać, że firma chce jeszcze bardziej wzmocnić wewnętrzną bazę danych opartą na testach niż na informacjach zwrotnych od właścicieli Tesli. Firma korzystała z tych drugich, aby testować oprogramowanie, w tym z programu beta Full Self-Driving, w czasie rzeczywistym. Teraz Tesla skorzysta z pomocy kierowców testowych, aby ulepszyć funkcję autopilota i oprogramowanie w wersji beta Full Self-Driving.
– Testerzy zazwyczaj jeżdżą Teslami wyposażonymi w szereg czujników. Kierowcy często wielokrotnie realizują scenariusze, które mogą zmylić oprogramowanie Tesli Full Self-Driving, takie jak nagłe skręty w lewo lub nietypowe skrzyżowania. Dane są następnie przeglądane i oznaczane przez osoby zajmujące się ich opisywaniem w fabrykach Tesli – powiedział portalowi businessinsider.com John Bernal, były kierowca testowy producenta samochodów.
Nienaganna historia drogowa
Jeśli chodzi o nabór to stanowisko to nie wymaga wykształcenia wyższego, ale kandydaci muszą mieć “nienaganną historię drogową, nawyki bezpiecznej jazdy i co najmniej 4-letnie doświadczenie w prowadzeniu pojazdów objętych prawem jazdy“. Tesla zatrudnia w kilkunastu miastach, w tym w Austin w Teksasie, Denver w Kolorado i Brooklynie w Nowym Jorku.
Jak wynika z ogłoszenia o pracę zamieszczanego na portalu LinkedIn w Brooklynie, wynagrodzenie wynosi od 18 do 48 dol. za godzinę i obejmuje dodatkowe świadczenia. Producent musiał podać szczegóły, ponieważ prawo stanu Nowy Jork wymaga od firm publikowania informacji na temat wynagrodzeń w każdym ogłoszeniu o pracę.
Warto pamiętać, że Tesla była w przeszłości krytykowana za rzekome zbieranie danych od właścicieli pojazdów elektrycznych. Na początku roku firma otrzymała pozew zbiorowy od właścicieli Tesli po tym, jak Reuters poinformował, że pracownicy Tesli mieli dostęp do zdjęć i filmów zarejestrowanych przez kamery używane w programach wspomagających jazdę Tesli. Co gorsza bywało, że udostępniali je i żartowali z tych materiałów wewnątrz firmy. Tesla nie skomentowała tej sprawy.