O zaletach rozwoju i inwestycji w zielone technologie w trakcie Forum przekonywał właśnie Ireneusz Zyska.
– Stawką jest konkurencyjność polskich przedsiębiorstw. Musimy dążyć nie tylko do zachowania bezpieczeństwa energetycznego, ale też do obniżenia emisji poprzez innowacyjne technologie w przemyśle, transporcie, ciepłownictwie i energetyce – mówił wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.
Otwierając dyskusję, wiceszef resortu klimatu i środowiska przypomniał, że bez wodoru nie ma innowacyjnej gospodarki, a jej rozwój zyskuje na znaczeniu zwłaszcza w kontekście dzisiejszego, globalnego kryzysu energetycznego:
– Staramy się być prekursorem zmian. Zgodnie z Polską Strategią Wodorową do 2030 z perspektywą do 2040 r. planujemy osiągnięcie mocy instalacji do produkcji wodoru i jego pochodnych z niskoemisyjnych źródeł na poziomie 2 GW. Ponadto, do eksploatacji ma zostać oddanych od 800 do 1000 nowych autobusów wodorowych oraz min. 32 stacje tankowania i bunkrowania wodoru – zapewnił.
Jak wyjaśnił wiceminister Ireneusz Zyska, budowa gospodarki wodorowej w Polsce zostanie oparta na tworzeniu dolin wodorowych, które będą odpowiadać za integrację sektorów, znalezienie partnerów biznesowych oraz optymalizację procesów i kosztów.
Rozwiązanie to pozwoli stworzyć łańcuch wartości związanych z gospodarką wodorową, takich jak: produkcja, transport, magazynowanie i końcowe zastosowanie wodoru w różnych sektorach gospodarki. W dolinach będą prowadzone projekty badawczo-rozwojowe oraz inwestycyjne, które przyczynią się do współpracy pomiędzy lokalnymi, krajowymi i zagranicznymi interesariuszami. Obecnie w Polsce powołano 8 dolin wodorowych: dolnośląską, mazowiecką, podkarpacką, pomorską, śląsko-małopolską i wielkopolską, zachodniopomorską, a także Centralny Klaster Wodorowy w województwie świętokrzyskim i okolicach.